W ciągu ostatnich kilku lat wskazania do cięcia cesarskiego ewoluowały i właściwie wciąż ewoluują.  W Polsce, jak i na świecie, cięć cesarskich wykonuje się coraz więcej–  istnieje opinia, że to cesarskie cięcie jest bardzo bezpieczną drogą przyjścia prawie każdego dziecka na świat i bezpieczniejszy niż poród naturalny. W przypadku cięcia cesarskiego występuje znacznie mniejsze ryzyko urazu okołoporodowego, a także niedotlenienia śródporodowego dziecka, które owocować może dziecięcym porażeniem mózgowym. Również mamy do czynienia z bardzo pozytywnym nastawieniem lekarzy. Musimy powiedzieć sobie szczerze, że żaden lekarz nie chce być przecież pozywany do sądu w sprawie jakiegokolwiek, nawet najmniejszego zaniedbania dotyczącego porodu.
Do niedotlenienia dziecka czasami dojść może w okresie ciąży, jednak jeśli poród odbył się w sposób naturalny, to właściwie nikt nie jest w stanie udowodnić, że to uszkodzenie dziecka miało właśnie miejsce przed porodem, a nie podczas porodu i to nie wiąże się z żadnym zaniedbaniem lekarskim. To są tematy z pogranicza prawa oraz medycyny, jednak również pod uwagę brane są w tej tendencji do rozszerzania wskazań do cesarskiego cięcia.
Podczas porodu mamy taką możliwość monitorowania oraz pilnowania wszystkiego, jednak są takie momenty w jego trakcie, zawierające się w sekundach oraz w minutach, mogą być one decydujące o losie dziecka. Wydaje się również, że przy bardzo dobrych warunkach do tego porodu naturalnego, przy prawidłowej budowie miednicy, przy rozsądnej masie oraz wymiarach dziecka, tj. tzw.  średniej krajowej, nie ma również żadnych przeciwwskazań, aby urodzić dziecko siłami natury. Szczególnie przy prawidłowym ułożeniu dziecka. Bezwzględnym wskazaniem natomiast, które stosunkowo niedawno pojawiło się jest położenie miednicowe płodu.
30 lat temu położenie miednicowe nie było jeszcze bezwzględnym wskazaniem do rozwiązania cesarskim cięciem. Udzielało się wtedy pomocy ręcznej – najpierw rodziły się pośladki, następnie główka. Lekarz lub położna udzielali niezbędnej pomocy, jednak wiadomo, iż poród z położenia miednicowego obarczony jest większym ryzykiem powikłań oraz większym ryzykiem dla dziecka niż właśnie poród z ułożeniem główkowym. Dlatego też właśnie z czasem te różne czynniki spowodowały, iż położenie miednicowe dziecka, tj. pupą do dołu, stało się bezwzględnym wskazaniem do cesarskiego cięcia.
Nie znam ośrodka, który prowadziłby porody miednicowe właśnie z pomocą ręczną, a do tego bez cięcia cesarskiego. Również są wskazaniem stany po cięciu cesarskim, które częściej kiedyś pomijano w tej palecie bezwzględnych wskazań do cięcia. W wielu ośrodkach dzisiaj rządzi zasada raz cięcie – zawsze cięcie– tj. wykonuje się je kolejno w każdym porodzie danej kobiety.
Stan po dwóch cięciach cesarskich oczywiście zawsze był i zawsze będzie wskazaniem do cięcia cesarskiego. W takim wypadku macica jest bliznowata, jest to miejsce o osłabionej odporności, dojść może do rozejścia się bądź pęknięcia macicy podczas porodu, a to jest dramatyczne i groźne dla życia matki  oraz dziecka.

dr Piotr Żołnierczyk – specjalista II stopnia w zakresie ginekologii i położnictwa

Więcej na www.portalzdrowiaseksualnego.pl

свернуть