Po warszawskich ulicach od lat krąży Czarny Roman. Chód ma szybki, styl bycia niebanalny. Raz jest w dobrym humorze i wtedy prawi komplementy lub błogosławi. Czasami jednak straszy apokalipsą lub wykrzykuje tajemnicze proroctwa: o dacie naszej śmierci czy złowrogim mordercy.
Kim jest naprawdę? Reliktem minionego systemu: niegdyś bogatym cinkciarzem, dziś bankrutem? Okradzionym i porzuconym mężem? A może naukowcem, który uległ poważnemu wypadkowi?
[ Ссылка ]
Ещё видео!