Potwierdzają się złe doniesienia na temat budowy obwodnicy Suwałk. Droga ma powstać później niż pierwotnie planowano. Z pisma Jerzego Doroszkiewicza, szefa białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do prezydenta Suwałk wynika, że budowa potrwa do końca 2018 roku, przy czym harmonogram mówi nawet o drugim kwartale 2019 roku. Wcześniej mowa była o roku 2017. Skąd taka różnica? Powodem jest zmiana technologii budowy. Wcześniej planowano, że nawierzchnia drogi będzie bitumiczna. Centrala GDDKiA w Warszawie zdecydowała, że obwodnica będzie miała nawierzchnię betonową.
Przypomnijmy, że informacje o zmianie terminu realizacji inwestycji pojawiły się już w grudniu, ale Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk chciał dokładnie wyjaśnić sprawę. W związku z tym wystąpił o pisemną odpowiedź, która właśnie dotarła do władz miasta.
Co teraz? Społeczny Komitet Wspierania Budowy Obwodnicy Suwałk już dwa tygodnie temu zapowiadał, że w razie poważnego opóźnienia, bierze pod uwagę zorganizowanie kolejnej blokady drogi krajowej numer 8. Na początek działacze chcą spotkać się z szefem białostockiej GDDKiA. Stanisław Kulikowski, szef Komitetu nie kryje, że pismo Jerzego Doroszkiewicza budzi niepokój.
Ещё видео!