— W sobotę miałem 24-godzinny dyżur w szpitalnym oddziele ratunkowym i covidów miałem cztery. Jeden wykryty przypadkowo, ale pozostała trójka pacjentów trafiła z powodu COVID do szpitala i musiałby być hospitalizowane. (...) Jednego pacjenta niestety nie udało się uratować — mówił lekarz, Bartosz Fiałek w programie Onet Rano.

— Mamy to szczęście, że obecnie linie rozwojowe koronawirusa, czyli tak zwane warianty są w ujęciu globalnym łagodniejsze niż wcześniejszy. Rodzina wariantu Omikron jest dla całej populacji ludzkiej łagodniejsza niż wariant Delta, który wywołał falę pandemiczną ubiegłej jesieni. Wtedy mieliśmy 1000 zgonów w ciągu doby. Tego teraz już nie widzimy — mówił.

Pomimo że Omikron jest łagodniejszy wariantem, to lekarz zwrócił uwagę, że nadal są grupy narażone na ciężki przebieg choroby. Przede wszystkim są to osoby powyżej 75 roku życia. Kolejna grupa to osoby niezaszczepione.

— Analizy wyraźnie pokazują, że u osób od 50 roku życia, które przyjęły cztery dawki szczepionki, zmiesza się ryzyko zgonu aż o 99 proc. w porównaniu do osób niezaszczepionych — wyjaśniał lekarz.

— Kolejna grupa narażona na ciężki przebieg COVID-19, to osoby z chorobami serca, z nadciśnieniem, z otyłością, z chorobam

#OnetRANO #OnetRanoWIEM

SUBSKRYBUJ Onet RANO:
[ Ссылка ]

Jesteśmy też TU:
Twitter: [ Ссылка ]
FB: [ Ссылка ]
Insta: [ Ссылка ]
TikTok: [ Ссылка ]?

свернуть