Stanisław Michalkiewicz otrzymał materiały od Stowarzyszenia nt. afery Skok Wołomin, ale odmówił wspólnego występu w programach. W tym programie łaskawie zgodził się na zadanie jednego pytania przez redaktora prowadzącego nt. afery SKOK Wołomin. Jednak już po minucie wypowiedzi skręcił w uliczkę zmieniając temat i szukając podobieństw do innej afery. Wmawia, że modus operandi był ten sam i zadowolony opowiadał znane już bajki o Amber Gold, o teoretycznym Państwie i o niedziałającej prokuraturze…
W tym miejscu pojawia się pytanie do Stanisława Michalkiewicza - Jakie Pan ma dowody, że to WSI tym sterowało?
Oczywiście najwygodniej jest stale zrzucać odpowiedzialność na nieistniejące WSI, za złe i złodziejskie rządy po obu stronach barykady i zabetonowanie sceny politycznej. Nie wiemy, czy PO i PiS, których politycy uczestniczyli w tym przekręcie (i wielu innych) będą zadowoleni z tego, że za cenę zdjęcia z nich winy zostaną skojarzeni z WSI. Jeżeli polityk-publicysta Michalkiewicz ma takie dowody, to powinien natychmiast zgłosić je do Prokuratury, a jeżeli ich nie ma, to jest zwykłym oszczercą, do tego kryjącym prawdziwych winowajców.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Więcej na stronie Stowarzyszenia im. Św. Michała: [ Ссылка ]
Kontakt ogólny do Stowarzyszenia: sekretariat@skokswmichal.pl
tel. 721278249, 691063666
Ещё видео!