Trzeci wypad za pstrągami w 2020r i nadal udaje się zawsze coś złowić. Tym razem pojechałem nad rzekę Bóbr w okolicach miejscowości Pstrąże. Znowu obca dla mnie woda, na której byłem pierwszy raz w życiu. Rozpoznanie terenu i udało mi się złowić 50cm rybę, którą cześć ludzi kwalifikuje jako troć, część jako pstrąga, z część pisała, że pstrąg i troć to ten sam gatunek. Nieważne...
przynęta: portki mann's z brokatem na 3g wolframowej czeburaszce
Ещё видео!