Wiesław Gryn był gościem Kongresu Polska Wieś, media rozchwytywały go jako komentatora aktualnej sytuacji na rynku zbożowym. Jak rolnik ocenia ostatnio ogłoszone przez Jarosława Kaczyńskiego i ministra Roberta Telusa działania służące uzdrowieniu sytuacji? - Wracamy do tej poprzedniej sytuacji, gdzie to zboże będzie wjeżdżało, teoretycznie korytarzem, ale nie łudźmy się, ten korytarz na pewno nie będzie szczelny. A nawet gdyby był, to zboże w dzisiejszej sytuacji powinno wyjeżdżać na Litwę lub do Niemiec. (…) A tak to będziemy konkurowali w portach. I to ukraińskie zboże, które już tu mamy, będzie konkurowało z ukraińskim, które będzie wjeżdżało. Zdaniem Wiesława Gryna przepustowość polskich portów mocno ogranicza możliwości eksportowe ziarna.- Jedna trzecia wydolności portów będzie zajęta przez ukraińskie zboże, a my mamy do wywiezienia 4 miliony ton polskiego. I robi się coraz krócej z czasem – twierdzi rolnik. - Przez te trzy miesiące, to nawet w najlepszej sytuacji my dwa miliony ton możemy wyeksportować. Tylko że jedną trzecią czy połowę będzie stanowić zboże ukraińskie.
Ещё видео!