Problemem pierwszych plug-in’ów była masa. Czasami ważyły nawet 20 proc. więcej od wersji z tradycyjnymi silnikami. Dołożenie baterii, kilometrów kabli i silników elektrycznych powodowało taki wzrost masy, że w praktyce na prądzie pokonywały połowę deklarowanego zasięgu. Czyli jakieś 20 km. Do tego po rozładowaniu baterii spalanie rosło do abstrakcyjnych wartości. Problem najboleśniej dotykał SUV-y, które zmagać się muszą nie tylko z wysoką wagą, ale też aerodynamiką domu jednorodzinnego…
W Kii Sorento PHEV ponoć te problemy już nie występują. Od porównywalnego diesla jest cięższa o zaledwie 7 proc. A przy tym tylko nieznacznie droższa, szybsza i bardziej ekonomiczna. Brzmi nieprawdopodobnie, tym bardziej, że pod maską tego 2-tonowego SUV-a pracuje silnik o pojemności zaledwie 1.6 litra, ale Kia upiera się, że jest oszczędna nawet po rozładowaniu baterii. Wyłącznie na prądzie może przejechać ponad 50 km i ładuje się z domowego gniazdka w kilka godzin, a do tego wszystkiego wygodnie mieści siedem osób. Brzmi trochę jak szach mat, prawda? Cóż, szach może tak, ale do mata jeszcze trochę brakuje…
@CaroSeria #kiasorento #sorentophev
🔥🔥🔥
Subskrybuj mój kanał jednym kliknięciem 👇✌
[ Ссылка ]
Info o nowym teście zawsze tutaj: [ Ссылка ]
CaroSeria: Klepiemy o samochodach. Ale tylko o takich, które budzą w nas jakieś emocje. Albo przynajmniej są kontrowersyjne. Nieoczywiste. Rzadkie. Jakieś. Czasami na wesoło, innym razem poważniej, ale zawsze szczerze i uczciwie. Nowe auto wjeżdża na kanał w każdy piątek. Raczej później, niż wcześniej.
„Powered by VREDESTEIN”
Program zawiera lokowanie produktu.
Ещё видео!