Analogiczny problem, jaki Słowianie Zachodni, zwłaszcza z nadbałtyckiej północy, mają z utożsamianiem ich przez łacińskich kronikarzy z Wandalami, Słowianie Południowi mają z Gotami. Anonimowy Pop Duklanin, w latach 1150-80, napisać miał po łacinie, czy też przełożyć ze słowiańskiego "Księgę o Gotach", która po łacinie zwie się „Królestwo Słowian" [„Libellum Gothorum", quod Latine „Sclavorum" dicitur „regnum"].
Można by na to wzruszyć ramionami, że to po prostu kolejne bezsensowne archaizowanie ze strony średniowiecznego autora, podobne do tego, które każe niektórym Słowian nazywać Wandalami. Jest jednak z tym zestawieniem Gotów ze Słowianami przez Popa Duklanina znacząca różnica w porównaniu do zestawienia Słowianie=Wandalowie. Wandalowie wzięli się bowiem w kontekście słowiańskim wyłącznie z powodu powierzchownego podobieństwa niemieckiej nazwy die Wenden, Słowianie, do die Wendeln, średniowiecznego określenie Wandalów. Dzieje Wandalów i Wendów/Słowian nie mają w średniowiecznych kronikach nic wspólnego, dopiero w epoce nowożytnej pojawiają się historycy robiący z Gejzeryka Gęsiorka. Tymczasem Pop Duklanin skontaminował dzieje Słowian i Gotów. Słowiańscy władcy noszą imiona historycznych gockich królów, gocka wojna cesarza Justyniana miesza się z pierwszymi najazdami Słowian zza Dunaju.
Pop Duklanin to ciężki orzech do zgryzienia dla interpretatorów, czy jest to zupełnie bałamutna historia średniowiecznego zmyślacza, czy wiarygodne tradycje z wczesnego średniowiecza, które tylko trzeba umiejętnie rozwikłać i rozsupłać.
Jeżeli podoba Ci się podcast INTERPRETACJE możesz go wesprzeć w serwisie Patronite.pl: 👉 [ Ссылка ] [ Ссылка ] Albo postawić symboliczną kawę w serwisie Buycoffee.to: 👉 [ Ссылка ]
Ещё видео!