Po spędzeniu niesamowitej Wigilii przy Grocie świętego Pascala Bailona (Cueva de San Pascual Bailón), więcej o tym miejscu mówię w filmie: [ Ссылка ], postanowiliśmy pojechać do Alicante zobaczyć bożonarodzeniowe dekoracje. Odległość to zaledwie kilkanaście kilometrów, a jakże inne doświadczenia! W mieście jest mnóstwo ludzi, wszędzie gra muzyka, rozlegają się rozmowy, śmiechy Widać, że miasto żyje! Ale dla kierowcy to wyzwanie, gdyż wszędzie są pozajmowane miejsca parkingowe, dużo jest uliczek jednokierunkowych, pod górę, jest wąsko. Dlatego polecam od razu kierować się na jakiś większy parking, gdzie jest duże prawdopodobieństwo, że będzie miejsca parkingowe dla vana czy kampera. Ja znalazłem takie przy stadionie. Oto duży darmowy parking, gdzie zaparkowaliśmy w Alicante: [ Ссылка ]
Z tego bezpłatnego parkingu do Zamku św. Barbary jest zaledwie 2 km.
Cały dzień spędziliśmy leniwie chodząc to tu, to tam, podziwiając dekoracje świąteczne i szopki bożonarodzeniowe. Cudowny dzień! Ciepły, słoneczny, z przepięknymi widokami. A wieczorem zatrzymaliśmy się tuż przy plaży.... o niej będzie kolejny film :-)

Plaża, na którą ostatecznie pojechaliśmy spać: [ Ссылка ]

Moja powieść: [ Ссылка ]
Mój samodzielnie zbudowany van: [ Ссылка ]

Pozdrawiam!
Wojtek z Polska Zwiedza
[ Ссылка ]

свернуть