Jak robie start/restart (zdarzało mi się to parę razy ze względu na przeprowadzki)

1. na dno tylko ziemia najtańsza z marketu około 2/4cm ubijam, układam ją tak by nie widziała światła, przykrywam plastikową siatką.
2. na to żwir rzeczny około warstwa 3-4cm można więcej
3. sadzą rośliny jak najwięcej łatwe w uprawie układam korzenie itp.(szczególnie na start warto mieć rośliny szybko rosnące)
4. zalewam wodą prosto z kranu odrazu o właściwej temp, dodaje środek wiążący metale ciężkie. (TRZEBA UWAŻAĆ Z CIEPŁĄ WODĄ NIE W KAŻDEJ LOKALIZACJI JEST DOBRA DO CELÓW AKWARYSTYCZNYCH)
5. włączam filtry (ja używam tylko mechanicznych, niewiem czy taki start z biologicznymi by się udał myślę że nie)
6. po około 12h/24h spuszczam całą wodę.
7. jeszcze raz zalewam wodą prosto z kranu odrazu o właściwej temp. Dodaje środek wiążący metale ciężkie.
8. jeśli mogę to pozwalam zbiornikowi pobyć, ale jeśli się przeprowadzam i ryby siedzą po wiadrach to wpuszczam nawet po godzinie.
9. na początku świece mniej lub krócej, tak przez tydzień potem powoli dodaje światło.
10. często sprawdzam parametry i jestem gotów na szybką podmianę, robie małe podmiany.

Wiem że to może brzmieć strasznie w normalnym akwarium na 100% skończyło by się to bardzo źle. Ale Lowtech działa inaczej dlaczego ... warto przeczytać książkę 'Rośliny W Akwarium" Diana Walstad wszystko jest tam wyjaśnione.

Robiłem tak już wiele razy i nie miałem prawie żadnych strat. A dobrze wiecie że taka impreza to ogromny stres dla ryb i z samego tylko stresu mogą się pochorować itp. Dlatego staram się nie robić restartów w ogóle. do tej pory zmuszały mnie do tego tylko przeprowadzki.

свернуть