Nieprawdopodobnie smutne informacje właśnie obiegły całą Polskę. Nie żyje znany i bardzo ceniony profesor i humanista. Dramatyczną wiadomość przekazał rzecznik Uniwersytetu Łódzkiego na Twitterze. Mężczyzna odszedł nagle, jego śmierć jest ogromną stratą dla świata nauki. Smutne informacje z kraju, nie żyje znany i ceniony profesor. Wiadomość o jego odejściu pojawiła się na Twitterze rzecznika prasowego Uniwersytetu Łódzkiego, Pawła Śpiechowicza. Nagła śmierć wielkiego humanisty została przyjęta z ogromnym smutkiem oraz niedowierzaniem. To ogromna strata dla uniwersytetu oraz całej polskiej nauki. Dramatyczne informacje z kraju, nie żyje znany i ceniony profesor Profesor Grzegorz Gazda zajmował się naukami humanistycznymi, był historykiem oraz teoretykiem literatury. Publikował książki oraz artykuły poświęcone badaniom porównawczym literatur europejskich XX wieku, a także polskiej literaturze międzywojennej i gatunkom literackim. Profesor był nieprzerwanie związany z Uniwersytetem Łódzkim od momentu studiów na Wydziale Filologicznym. Był kierownikiem Zakładu Teorii Literatury, który został przekształcony w Katedrę, a następnie w Instytut Kultury Współczesnej. - Z wielkim smutkiem żegnamy Pana Profesora Grzegorza Gazdę, wielkiego humanistę, współtwórcę Nagrody im. Prof. T. Kotarbińskiego. To wielka strata dla nas i dla polskiej nauki - napisał rzecznik Uniwersytetu Łódzkiego, Paweł Śpiechowicz, na Twitterze. Profesor odszedł nagle, miał 76 lat. - Niezwykle wielki uczony humanista i sprawiedliwy człowiek. Można powiedzieć, że nauka polska i kultura doznała niezwykłej straty. Mimo że przeszedł na emeryturę, to nadal był aktywny w różnych działaniach, np. w komitecie przyznających nagrodę dla najwybitniejszych książek humanistycznych przyznawaną przez Uniwersytet Łódzki - mówił profesor Uniwersytetu Łódzkiego Jarosław Płóciennik, cytowany przez Radio Łódź. 2. Powrót do szkół przełożony? Rodzice powinni wiedzieć, poważne zmiany w konkretnych placówkach3. Podczas swojej pracy na uniwersytecie, profesor wypromował ponad 300 magistrów, a także kilkunastu doktorantów. Od 1987 roku był członkiem Łódzkiego Towarzystwa Naukowego, a także Polskiego Towarzystwa Kulturoznawczego i Komisji Kultury i Sztuki przy łódzkim oddziale Polskiej Akademii Nauk. W latach 2002-2012 był również senatorem Uniwersytetu Łódzkiego. Od początku zasiadał także w Kapitule Konkursu im. prof. Tadeusza Kotarbińskiego. Jego odejście jest ogromną stratą dla uniwersytetu oraz świata nauki. Źródło: Radio Łódź, Twitter, uni.lodz.pl
