Po ilu dniach zwolnienia [ Ссылка ] iść na zasiłek rehabilitacyjny. Ile najpierw trzeba chorować i kiedy złożyć wniosek do ZUS.
Dr Dariusz Kraśnicki zaprasza wszystkich, którzy starali się o świadczenie rehabilitacyjne, aby opisali swoją sytuację z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.
witam w dniu skończyło mi się 182 dniowe chorobowe. Po tym okresie dalej mam chorobowe ale nie płatne.Starałam się o zasiłek rehabilitacyjny ale go nie dostałam. Co mam zrobić w takiej sytuacji?? czy jeżeli odwołam się od decyzji lekarza orzecznika a pójdę na jeden dzień do pracy i znów będę chorować czy to będzie miało skutek w postaci zasiłku czy go nie stracę, ponieważ lekarz pierwszego kontaktu nie może wypisać mi już zwolnienia lekarskiego tak abym miała ciągłość w chorobowym, bo lekarz orzecznik w zusie stwierdził że jestem zdolna do pracy. Czy mógłby mi pan ogólnie podpowiedzieć co mam zrobić w takiej sytuacji aby zachować prawo do przyznania zasiłku rehabilitacyjnego
Zus oczywiście uznał to za wypadek w pracy. Mąż był na zwolnieniu lekarskim 182 dni, następnie złożył wniosek o zasiłek rehabilitacyjny. Pan dr przyznał mu na 5 miesięcy, następnie mąż złożył wniosek o przedłużenie zasiłku rehabilitacyjnego oczywiście dostał na 4 miesiące akurat ta Pani dr stwierdziła że mężowi się należy rehabilitacja ponieważ dużo mu pomoże i skierowała go na rehabilitacje prewencyjną. Termin miał na 14 października. 11 września j.w mąż schodząc w domu po schodach pośliznął się i wyniku czego złamał nogę w kostce. Zadzwoniłam do sanatorium powiedziano mi że nie może przyjechać o kulach z niesprawną nogą, to samo powiedziała mi Pani w zusie. Kazały napisać o przeniesienie terminu. Oczywiście lekarz orzecznik nie mógł przenieś terminu ponieważ miał za krótki okres zasiłku więc stwierdził jak będzie stawał na komisje to go zbada i wyśle jeszcze raz. Przez okres 4 miesięcy mąż odbył tylko jedną rehabilitacje co nie zmieniła jego funkcji ręki ani kciuka. W październiku złożył wniosek o kolejne przedłużenie i ku naszemu zdziwieniu Pani dr nie przedłużyła mu stwierdzając że jest zdolny do pracy ponieważ dobrze się porusza. Tylko jak była ta komisja mąż jej mówił że noga go dalej boli ale ona ma nie oceniać nogi tylko rękę, więc Pani dr zmierzyła cm tylko rostaw palców i nic więcej. Nie widziała że mąż ma zanik mięśni na tej ręce, w dalszym ciągu niema chwytu, nie może poruszać kciukiem tylko minimalnie go zgina w pól. Mąż mówił że ma termin operacji (zaś), i że na dniach będzie miał kolejną rehab. ale ją to nie interesowało. Druki n9 wystawił mu chirurg, ortopeda i internista. Wszyscy stwierdzili że wymaga dalszego leczenia rehabilitacyjnego i operacyjnego i każdy napisał że nie nadaje się do pracy.
Oczywiście złożyliśmy sprzeciw od decyzji do komisji. Na dniach przyjdzie odpowiedź na kiedy komisja.
I tu moje pytania:
1. Czy jest sens się odwoływać do sądu ponieważ kiedyś byłam na stażu w ZUS-ie przy lekarzu i wiem że nie podważy decyzji wcześniejszego lekarza i sprzeciw będzie odmowny?
2. Czy mogę na tą komisję wsiąść od chirurga i ortopedy świeże zaświadczenia że według nich w dalszym ciągu mąż jest nie zdolny do pracy, i od lekarza medycyny pracy że nie dopuszcza męża do pracy fizycznej ze względy na rękę bo może stwarzać zagrożenie.
3. Co możemy jeszcze zrobić?
Ещё видео!