Akcja modlitewna „Czyścimy czyściec” jest transmitowana w każdą środę o godzinie 21.20. Celem projektu jest wyzwolenie z czyśćca jak największej liczby dusz czyśćcowych, poprzez szczególny rodzaj modlitwy za zmarłych: wspólne słuchanie Pisma Świętego i dopełnienie koniecznych warunków odpustu.
Dla dusz czyśćcowych ogromne znaczenie ma wstawiennictwo innych, bowiem modlitwa żyjących katolików (kościół pielgrzymujący) może pomóc im skrócić czyśćcowe cierpienia. Kościół katolicki naucza w tej sprawie bardzo jasno – dusza po śmierci zostaje osądzona i jej przeznaczeniem jest albo niebo, czyli wieczne szczęście przy Bogu, albo piekło, czyli wieczne potępienie. Czyściec jest miejscem przejścia do stanu wiecznej radości w Bogu. To miejsce, gdzie dusza ma możliwość odbyć pokutę za swoje grzechy, czyli złe czyny, myśli, zaniedbania, które miały miejsce za życia. Chodzi tu o grzechy, które zostały wyspowiadane i rozgrzeszone, ale niewystarczająco odpokutowane.
W Dzienniczku św. s. Faustyny czytamy: „Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą” (Dz. 20).
→Inicjatorem akcji Czyścimy Czyściec jest kanał Ku Bogu:
[ Ссылка ]
→Wysłuchany fragment Pisma Świętego pochodzi ze słuchowiska Biblii Audio.
Dowiedz się więcej o projekcie na: [ Ссылка ]
Zakup produktów fizycznych: [ Ссылка ]
Poznaj aplikację Biblii Audio: [ Ссылка ]
Social media Teobańkologii:
→ FB: [ Ссылка ]
→ IG: [ Ссылка ]
→ Patronite: [ Ссылка ]
Kanał Teobańkologia szczególnie zachęca do czytania/słuchania Biblii. "Czytanie Pisma świętego dla niektórych nie jest proste. Nie potrafimy wszystkiego zatrzymać, zrozumieć. Ale wysiłek nie jest daremny. Nawet nie wiesz, kiedy twoje myśli stają się czyste, szlachetnie postępujesz, dobrze myślisz i mówisz o innych. Słowo Boże oczyszcza nas. Nasz problem może polegać na tym, że podchodzimy do Pisma Świętego tak jak do innych książek – chcemy koniecznie wyciągnąć jakieś wnioski, coś zrozumieć, czegoś nowego się dowiedzieć, coś przeżyć. Bogu jednak przede wszystkim chodzi o relację i spotkanie. On jest obecny w Słowie, On jest tym Słowem, które się czyta!
Regularne czytanie Pisma Świętego, choć może się wydawać mało pożyteczne, zmienia nasze patrzenie na Pana Boga, świat i drugiego człowieka. Aby tak się stało potrzeba naszego zaangażowania, naszego wysiłku, poświęcenia czasu regularnie. Bóg pragnie przemawiać do nas także przez swoje Słowo, nawet w tych trudnych i niekiedy niezrozumiałych dla nas wydarzeniach naszego życia. Potrzeba ludzkiej czujności i cierpliwości, aby dać się przemieniać Słowu Boga, dać się czytać Słowu. Nie zawsze wszystko trzeba zrozumieć od razu. Niekiedy potrzeba czasu, pewnego procesu, aby na końcu zrozumieć, co mówi do mnie Bóg w tym momencie. Słowo Boże działa w różny sposób. Niekiedy zmienia nas poprzez tzw. poruszenia serca, czyli dobre natchnienia, które „wołają” w naszym wnętrzu i wymagają od nas konkretnego działania. Innym razem Słowo Boże może być dla nas w ogóle niezrozumiałe, a nawet prowadzić do pewnej irytacji. Ważne jest, aby nie utracić cierpliwości. Dzięki niej, w sposób dla nas niepojęty, Bóg przemienia nasze wady w cnoty, a niezrozumienie w poznanie Jego samego. Pismo Święte ponadto ukazuje nam bogaty przekrój różnych postaci o różnych historiach. Stanowi to niezwykłą bazę dla poznania siebie samego. W tych różnych historiach odszukujemy często samych siebie, a dzięki wytrwałemu czytaniu i rozważaniu Słowa Bożego, znajdujemy odpowiedzi na najróżniejsze nasze problemy, niepowodzenia i na to, czego nie rozumiemy. Czytanie Słowa Bożego wypędza z naszej duszy złe skłonności, wady i grzechy, choćbyśmy tego nie czuli i nie zauważali tego. Biblia działa niczym „zaklinacz węży” – to porównanie jednego z Ojców Kościoła.
Słowo Boga jest w stanie przemienić każdego człowieka. Hulaszcze i grzeszne życie jeszcze wtedy nieświętego Augustyna zmieniło się po przeczytaniu Słów Biblii: "żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień, nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i w wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Ale przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa, i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom"(Rz 13,13-14). „Ledwie doczytałem tych słów, stało się tak, jakby do mego serca spłynęło strumieniem światło ufności, przed którym cała ciemność wątpienia natychmiast się rozproszyła” – pisze Augustyn o tajemniczym działaniu Słowa w swoich „Wyznaniach”. Jego serce wymagało jednak dalszych oczyszczeń dzięki regularnym spotkaniom z Jezusem podczas rozważania Słowa Bożego.
Jak pokazują żywoty wielu świętych, Słowo Boże jest naprawdę żywe i skuteczne. Potrzeba tylko wziąć i czytać, a później dać się prowadzić Słowu, które czyni to, co wydaje się być niemożliwe."
Ks. Teodor Sawielewicz
Ещё видео!