- Film o.Szustaka o którym mówię we vlogu jest tu: [ Ссылка ]
...O nadzwyczajnej popularności o. Szustaka - kaznodziei internetowego i dominikanina świadczy wsparcie finansowe jakie otrzymuje od swoich wyznawców: jest to ponad 70 tys. zł miesięcznie, a od początku zbiórki - prawie 3 mln zł.
Wydaje mi się że przyczyną tego sukcesu finansowego jest estyma jaką darzą go jego katoliccy wyznawcy - ponieważ naucza i mówi to, czego ludzie pragną i chcieliby usłyszeć. Nie koniecznie musi to być zgodne z prawdą, ani zgodne z Biblią - byleby było balsamem, lukrem nawijanym na spragnione miłego fałszu uszy słuchaczy i wyznawców tego kaznodziei. Bo po i cóż żyć po Bożemu - skoro nawet ateusze będą zbawieni. Miłe, co nie?
Co na to Biblia? - 2Tym.4;3: "Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce. Będą się odwracali od słuchania Prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom."
o.Szustak daje ludziom to czego chcą i pragną oni, a nie to, czego pragnie dla nich Bóg. A Bóg pragnie dla ludzi prawego i świętego życia otwartego na potrzeby innych i na Boga, zaś ludzie pragną tylko żyć po swojemu, dla siebie, bez oglądania się na innych i na Boga. Pragnienia Boga i pragnienia ludzkie - różnią się diametralnie, są na przeciwległych biegunach. Ludzie są skupieni na sobie i własnym pępku, podczas gdy tylko Bóg zasługuje aby być w centrum świata.
Nauczanie o Sądzie Ostatecznym, który ma skazać grzesznika na wieczne cierpienie i piekło oraz przestrzeganie przed tym - jest wedle Szustaka: "wynaturzeniem wiary chrześcijańskiej". Przestrzeganie ludzi przed możliwością piekła jest bzdurą, a wręcz herezją - jak powiedział o.Szustak w wywiadzie, którego udzielił na kanale YT.
I to się ludziom bardzo podoba - bo wedle o.Szustaka nie będą musieli ponieść ŻADNYCH KONSEKWENCJI złego życia na ziemi, lekceważenia i ignorowania Stwórcy. A zatem "róbta co chceta", kary nie ma i nie będzie - jakże to atrakcyjna, kusząca perspektywa...
Co na to Jezus? - Ewang. Mt. 15;14: "...To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną."
I aby było całkiem jasne: nie interesują mnie aktualne przepychanki o. Szustaka z episkopatem, krytykowanie biskupów, kościoła itp. rewelacje i sensacje... Nie wchodzę w to - ponieważ kłótnie te nie mają żadnego znaczenia dla naszego zbawienia, a powodują tylko większe zamieszanie i odwrócenie uwagi od największego problemu - który poruszam w moim vlogu. - Problemu, który będzie dotyczył zdecydowanej większości ludzi.
...Ostatnio przeglądając internet znalazłem na jednym z profili FB wpis ks. Sławomira Kostrzewy (RCTV) który (skróty) napisał co następuje: "...Uważam, że w naukach ojca Szustaka, po pewnym czasie podawania ludziom czekoladek, zaczyna powoli sączyć się trucizna. Jak już kiedyś wspomniałem, mimo wielu wartościowych aspektów jego nauk z przeszłości, jego najnowsze nauki, zamiast przybliżać do Boga, budzą wiele niepotrzebnych emocji i podziałów wśród katolików, a niektóre wręcz są herezjami (odcinek „Czy wszyscy będą zbawieni?”). Zauważam, że o. Szustak dopuszcza się manipulacji [...] Ogólnie mam wrażenie, że ostatnie nauki o. Szustaka wielu doprowadzą do zguby lub co najmniej poważnych problemów duchowych." - Tyle krótkiego wypisu z ks. S. Kostrzewy.
Myślę że ks. Kostrzewa jest zbyt delikatny w ocenie sytuacji; prawda jest taka jak podałem na tym filmie: o.Szustak doprowadzi do piekła i wiecznego potępienia tych którzy uwierzą w jego nauki o powszechnym zbawieniu.
A co po kilku latach - dodaję komentarz w maju 2023r. - Piszę ponieważ o.Szustak został zaproszony przez parafię w pobliskiej miejscowości i ktoś mnie powiadomił o tym wydarzeniu. Wywiązała się dyskusja na FB - bo "rekolekcje" te zorganizowała (o zgrozo!) lokalna grupa Mężczyzn św. Józefa!
Ktoś z tej grupy zapytał - czy zgłosiłem to przełożonemu o.Szustaka? Zaskoczył mnie takowym pytaniem, ale odpowiedziałem tak: ...Rozumiem że duchowni nie oglądają filmów poradnikowych o mechanice pojazdowej bo to nie ich dziedzina, ale żeby nie wiedzieć co dzieje się w przestrzeni religijnej...??? - To jest wręcz nie do wiary, absurdalne, że żaden z kilkudziesięciu tysięcy księży w PL jeszcze nic nie wie o (fałszywym) nauczaniu o.Szustaka i czekają aż M. Seweryn zgłosi to komu trzeba... A chłop jeździ po całym kraju z rekolekcjami, w sieci jest tak popularny ze nawet biskupi bledną przy nim; miliony wejść, i miliony na koncie (ze zrzutek sieciowych)... Byłoby absurdem twierdzić że duchowni nic nie wiedzą o czołowym vlogerze religijnym w tym kraju. Skoro zatem nikt z kilkudziesięciu tysięcy duchowieństwa nie zgłasza zastrzeżeń lecz milczy - świadczy to straszliwie o tym kościele; i o jego całkowitym "zejściu na psy" - zepsuciu do szpiku kości.
Król jest nagi - ale wszyscy wiwatują na cześć pięknie odzianego króla. Tylko jedno małe dziecko...
