- Jeżeli prezydent Bronisław Komorowski nie zadzwonił do prezydenta
Obamy, to dziwię się, że kancelaria mu tego nie podpowiedziała - mówi w
„Ustalmy „Jedno” Onetu poseł PSL Eugeniusz Kłopotek. W rozmowie polski
prezydent miałby - ocenie Kłopotka - żądać przeprosin za słowa szefa FBI
Jamesa Comeya.
Polityk PSL obawia się jednocześnie, że jeśliby chcieć pozwać szefa FBI,
to amerykańscy prawnicy będą szukać „czarnych owiec” - Polaków, którzy
zhańbili się w czasie II wojny światowej.
Kłopotem wytyka też - jego zdaniem - inny błąd Komorowskiemu. Zdaniem
polityka PSL polski prezydent nie powinien jechać do Kijowa, bo ukraińska
Rada Najwyższa przyjęła wtedy ustawy gloryfikujące UPA. - Wkurza mnie to,
że służby nie potrafią dopilnować pewnych rzeczy. Taka uchwała
(gloryfikująca UPA) nie jest podejmowana z dnia na dzień - zaznacza.
Ещё видео!