Slava Melnyk, dyrektor zarządzający Kampanii Przeciw Homofobii gościł w Onet Rano. W najbliższą sobotę ulicami Warszawy kolejny raz przejdzie Parada Równości. Marsz w tym roku będzie miał wyjątkowy charakter. Organizatorzy postanowili połączyć siły z Kijowem i zorganizować wspólny marsz w imię wolności, pokoju i miłości. W Polsce Parada Równości odbywa się z przerwami od 2001 r. Przez kilka lat — decyzją nieżyjącego już prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego — parada była zakazana i organizowano ją nielegalnie.
Z sondażu Ipsos dla portalu OKO.Press wynika, że ponad połowa Polaków poparłaby dziś co najmniej wprowadzenie związków partnerskich dla par jednopłciowych.
"To jest ewenement na skalę europejską, że politycy są bardziej konserwatywni niż społeczeństwo. Społeczeństwo wykonało ogromną robotę, jeśli chodzi o akceptację, ale to jeszcze nie przekłada się na prawo. Może też dlatego, że według naszych badań osoby popierające prawa osób LGBT rzadziej chodzą na wybory" - mówił Melnyk.
"Jest ogromny postęp. Wieloletnia nagonka na osoby LGBT, która była wykorzystywana przez PiS do swoich celów, spowodowała, że my jako społeczność jesteśmy bardziej zorganizowani. 6 lat temu odbywało się maksymalnie 10 marszów, dziś to jest 40" - dodał.
#OnetRANO #OnetRanoWIEM
SUBSKRYBUJ Onet RANO:
[ Ссылка ]
Jesteśmy też TU:
Twitter: [ Ссылка ]
FB: [ Ссылка ]
Insta: [ Ссылка ]
TikTok: [ Ссылка ]?
