Beskid Żywiecki może kojarzyć się z Babia Górą i z Pilskiem. To w końcu ta pierwsza czyni to pasmo drugim najwyższym po Tatrach w Polsce. Beskid Żywiecki to jednak nie tylko Diablak i Pilsko. To również nie tylko piękna Rysianka i Hala Lipowska. Beskid Żywiecki otwiera przed nami także zakątki ciche i spokojne, gdzie możemy pobyć zupełnie sami nawet w sezonie. Oczywiście Babia Góra i Pilsko to cel dla bardzo wielu turystów, ale wędrując innymi szlakami Beskidu Żywieckiego, trafimy także do miejsc dzikich, niezadeptanych. Odważę się stwierdzić, że pod tym względem Beskid Żywiecki ma przewagę nad Beskidem Śląskim czy Małym.

Bacówka PTTK na Krawcowym Wierchu, choć i tak jest dość popularna to znajduje się nieco na uboczu względem Rysianki czy Lipowskiej. Dzięki temu dociera tu mniej turystów, choć w sezonie letnim wygrzewając się w promieniach słońca na polanie Krawcula na pewno nie będziemy sami.
Warto jednak odwiedzić schronisko na Krawcowym Wierchu. Bacówka jest klimatyczna a widoki stąd przepiękne.

Film pokazuje wędrówkę od Rajczy przez Ujsoły i Glinkę, żółtym szlakiem do Bacówki na Krawcowym Wierchu. Po drodze mijamy wiele miejsc, z których możemy nacieszyć oczy rozległymi górskimi panoramami Beskidów oraz Małej Fatry na Słowacji. Zostając tu na noc, możemy cieszyć się pięknym zachodem słońca. Powrót, dla urozmaicenia szlakiem niebieskim przez Złatną do Rajczy. Trasa nie powinna sprawić problemu nawet początkującym piechurom, czy rodzinom z dziećmi — bardzo fajny sposób na weekendowy wypad w góry.

свернуть