Renault KADJAR próbuje zmierzyć się ze starszym bratem - Nissanem Qashqai. Kadjar swoją niecodzienną nazwę bierze z połączenia sylab KAD i JAR. Pierwsza ma nawiązywać do quada, a druga do zwinności (angielskie słowo agile) i pojawiania się błyskawicznie (francuskie słowo Jaillir). Renault twierdzi, że brzmienie i pisownia nazwy KADJAR mają egzotyczne zabarwienie i stanowią zaproszenie do przygody. Testowy egzemplarz kosztuje 100 tysięcy złotych. Dokładnie tyle samo kosztują podobnie wyposażone Nissan Qashqai i KIA Sportage. Ten Kadjar ma silnik benzynowy o pojemności 1,2 litra i mocy 130 KM. To wersja Intens wyposażona m.in. w pakiety bezpieczeństwa, widoczność i zimowy. Poza tym jest to właściwie wszystko, poza skórzaną tapicerką i napędem na wszystkie koła. Napęd na wszystkie koła dostępny jest tylko ze 130-konnym dieslem.
Możesz mnie śledzić na:
www.wieruszewski.com
facebook.com/marekdrives
@mwieruszewski
plus.google.com/+GarazOtwarty/
instagram.com/marek_drives
#MarekDrives
Muzyka:
"The Show Must Be Go" Kevin MacLeod (incompetech.com)
Licensed under Creative Commons: By Attribution 3.0
[ Ссылка ]
"Hep Cats" Kevin MacLeod (incompetech.com)
Licensed under Creative Commons: By Attribution 3.0
[ Ссылка ]
Ещё видео!