Pomoc przy realizacji: Ania Kujawska.
Zdjęcia i montaż: Piotr Pazoła.
29 października 2009 r. Leszno. W ramach "Dni Otwarych" Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zorganizowało niecodzienną wędrówkę - historycznymi kanałami ściekowymi na Alejach Krasińskiego w Lesznie. Dla chętnych do przebycia był stumetrowy odcinek od przystanku w okolicach ulicy Różanej do skrzyżowania z Alejami Jana Pawła II. Ponadto w centrali MPWiK można było zobaczyć nieczynną już oczyszczalnię, a zmęczeni goście mogli zregenerować siły przy ciepłym posiłku.
Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o godz. 23.00 zbiórką i odprawą uczestników na terenie starej oczyszczalni ścieków przy ul. Lipowej. "Myślę, że to będzie ciekawa i niekonwencjonalna lekcja historii. Zobaczycie Państwo z dolnej perspektywy starówkę miasta Leszna. Będzie to także niezapomniane przeżycie dla osób, które po raz pierwszy wybierają się do kanałów ściekowych" - rozpoczął "Noc w kanałach" Jacek Schubert z MPWiK. Uczestnicy poinstruowani zostali o tym, aby przejście odbywało się szybko, sprawnie i bez zbędnej zwłoki. Oto apelował prezes MPWiK Mariusz Kucharski. Więcej informacji udzielił przewodnik wycieczki, historyk dr Miron Urbaniak, znawca zabytków techniki i zagadnień związanych z historyczną infrastrukturą miejską: "Będziemy mieli przyjemność zwiedzać jedne z najstarszych odcinków leszczyńskiej kanalizacji. Kanał którym pójdziemy był budowany w 1882 r. Pierścień kolektorów, który został stworzony od lat 70-tych XIX wieku, aż po początek XX wieku, przebiega w obrębie dawnej fosy miejskiej. Zachodni odcinek kanału to Aleja Krasińskiego na całej długości. Na zakończenie wycieczki będzie Państwo mieli okazję zobaczyć jeden z najcenniejszych zabytków kanalizacyjnych w skali kraju - oczyszczalnię na terenie MPWiK, w której zachowało się oryginalne wyposażenie".
Śmiałkowie wyposażeni zostali w kaski i odpowiednie jednorazowe kombinezony, przemarsz odbywał się pod asystą przewodników, a asekurowany był przez strażaków. Kanały położone są na głębokości od 2 do 2.5 metrów. Ponadto istnieje niebezpieczeństwo związane z gazami - metanem, siarkowodorem. Odcinek przeznaczony dla zwiedzających był wietrzony od godzin wieczornych, a każdy z przewodników posiadał odpowiednie mierniki. Goście "Nocy w kanałach" zostali także poinformowani o niebezpieczeństwie biologicznym, skaleczenie uczestnika lub problemy z samopoczuciem powinny zostać natychmiast zgłoszone organizatorom. Ku zdziwieniu gości, nieprzyjemny zamach nie był praktycznie wyczuwalny, problemem natomiast była, szczególnie dla fotoreporterów różnica temperatur pomiędzy powierzchnią, a wnętrzem kanału. Ścieki mają zawsze od 7 do 11 st. C, i taka temperatura panuje w kanale. Każdy kto chciał zrobić zdjęcia pod Alejami Krasińskiego był zmuszony uważnie przecierać swoje obiektywy.
Po godz. 1.00 w nocy uczestnicy zameldowali się spowrotem w centrali MPWiK, gdzie zwiedzili nieczynną oczyszczalnię, a także uzupełnili siły przy ciepłych napojach i grochówce. (tekst pp)
Ещё видео!