W krajach rozwiniętych przyzwyczailiśmy się, że dostęp do bieżącej wody mamy… na bieżąco. Nie możemy tego stanu rzeczy traktować jednak jako pewnik. Galopujące zmiany klimatu w perspektywie kilkunastu lub kilkudziesięciu lat mogą sprawić, że zasoby, które dziś są na wyciągnięcie ręki, staną się dobrami racjonowanymi.
Ekosystemy działają jak naczynia połączone - zmiana jednego elementu pociąga za sobą kolejne. Nieustannie rosnące emisje gazów cieplarnianych, głównie dwutlenku węgla, nieodwracalnie destabilizują hydrosferę, co negatywnie wpływa na temperaturę i cyrkulację wody w środowisku.
W wyniku ocieplania klimatu dochodzi również do topnienia polarnych pokryw lodowych. Zabetonowane przestrzenie skutecznie utrudniają również retencjonowanie wody słodkiej w miastach, a ulewne deszcze nie zostają wchłonięte przez glebę. Na co dzień zanieczyszczamy wodę metalami ciężkimi z przemysłu oraz gigantycznymi ilościami mikroplastiku. Sytuacja wymaga szeroko zakrojonych badań skupionych na znalezieniu rozwiązania dla nieuchronnie zbliżającego się kryzysu wodnego. O mądrym gospodarowaniu wodą w miastach porozmawiamy z prof. dr hab. inż. Magdaleną Gajewską.
