Na pierwszy rzut oka Audi Q4 e-tron przypomina niezbyt udanego Mercedesa EQC (który jest elektrycznym wariantem modelu GLC), gdyż z daleka wygląda jak Audi Q5. Lecz w praktyce jest zupełnie nowym modelem, zaprojektowanym od podstaw jako auto elektryczne, które rozmiarami mieści się pomiędzy - nie zgadniecie - Q3 i Q5!
Cena podstawowej wersji nie przekracza 200.000 zł, ma elektryczny napęd na tył i zaskakuje wewnętrznymi rozmiarami. Skrzynia biegów nie cierpi z powodu norm WLTP, bo nie ma opóźnienia, a dzięki nisko zamontowanym bateriom, prowadzi się zupełnie nie jak SUV. Niestety w tej "budżetowej" wersji osiagi nie rozpieszczają - 300 km zasięgu, 160 km/h to prędkość maksymalna i przyspieszenie do setki trwające aż 9 sekund to nie są parametry, do których przyzwyczaiło nas Audi.
Patrząc na te parametry nie wróżę temu autu świetlanej przyszłości nad Wisłą, ale Audi jest pewne sukcesu takiego "normalnego" elektryka, który w podstawowej wersji kosztuje zaledwie 10 tys. złotych więcej niż bliźniacza Skoda Enyaq.
@CaroSeria #audiq4 #noweaudiq4
🔥🔥🔥
Subskrybuj mój kanał jednym kliknięciem 👇✌
[ Ссылка ]
Info o nowym teście zawsze tutaj: [ Ссылка ]
CaroSeria: Klepiemy o samochodach. Ale tylko o takich, które budzą w nas jakieś emocje. Albo przynajmniej są kontrowersyjne. Nieoczywiste. Rzadkie. Jakieś. Czasami na wesoło, innym razem poważniej, ale zawsze szczerze i uczciwie. Nowe auto wjeżdża na kanał w każdy piątek. Raczej później, niż wcześniej.
„Powered by VREDESTEIN”
Program zawiera lokowanie produktu.
