Przyznam, że wejście na Śnieżkę w takich warunkach jest czymś szalonym. Ale własnie takie szaleństwa najlepiej dodają smaczku do dnia codziennego. Lepiej i łatwiej jest spędzić czas w ciepłych kapciach w fotelu z piwkiem w ręku oglądając ulubiony serial. Można i tak, ale nam to nie odpowiada.
Osobiście nie pochwalam takiej turystyki i nikomu nie polecam. Ale, jeżeli już się zdecydujesz na taką wycieczkę musisz być do niej przygotowany. Sprzętowo i kondycyjnie. Cała wyprawa musi być bardzo dokładnie zaplanowana. Nawet w wypadku urazów, odwrotu czy nieprzewidywalnych warunków. Zawsze trzeba mieć przysłowiowego asa w rękawie. Trzeba pamiętać, że w każdej chwili może się stać coś nieprzewidzianego. I trzeba umieć się w takiej chwili odnaleźć: podczas zejścia z Śnieżki na czerwonym szlaku uderzył w Nas taki szkwał, że jedyną opcją było położenie się na plecach i zaparcie się nogami. Tkwiliśmy w tym położeniu kilka minut dopóki wiatr nie odpuścił. Istniało realne niebezpieczeństwo, że wiatr zepchnie nas z stoku w przepaść. W innym miejscu silny wiatr porywał taką ilość śniegu, iż widoczność spadła z 30 do kilku metrów. Rozwiązaniem w takim przypadku jest lonża i wędrówka od słupka do słupka. Trzeba mieć też z sobą napoje energetyczne oraz szybko przyswajalne wysokokaloryczne batony. Odpowiednie ubranie oraz przynajmniej ogrzewacze chemiczne do rękawic. Konieczny jest minimalny zespół z dwóch osób. Nigdy nie wybieraj się w góry samemu. Pozdrawiamy
I admit that entering Śnieżka in such conditions is something crazy. But such crazy activities best add flavor to everyday life. It is better and easier to spend time in warm slippers in a chair with a beer in hand while watching your favorite series. You can, but it does not suit us.
Personally, I do not approve of such tourism and recommend it to anyone. But if you decide to go on such a trip, you must be prepared for it. Hardware and fitness. The whole trip must be very carefully planned. Even in the case of injuries, retreats or unpredictable conditions. You always have to have the proverbial ace up your sleeve. You must remember that something unforeseen may happen at any time. And you must be able to find yourself in such a moment: during the descent from Śnieżka on the red trail, a squall hit us, that the only option was to lie on your back and deny your legs. We stayed in this position for a few minutes until the wind did not let go. There was a real danger that the wind would push us from the slope into the abyss. In another place, a strong wind blew away the amount of snow that visibility fell from 30 to a few meters. The solution in this case is a lunge and a walk from the post to the post. You also need to have energy drinks with you and fast absorbable high-calorie bars. Appropriate clothing and at least chemical heaters for gloves. A minimum team of two people is required. Never go up alone. Greetings
Ещё видео!