Idąc za ciosem i nie marnując urlopu. Pojechałem 13.09.2017r na odrę w okolicach miejscowości Milsko. Po raz kolejny szczupaki nie powalały wielkością ale za to zaliczyłem ciekawą niespodziankę w postacie dwóch bolków i sandaczyka. W sumie złowiłem 4 szczupaki, 4 okonie, 2 rapy i sandacza, a nad wodą byłem tak z 5,5 godziny. Swoją skuteczność potwierdziły gumy cannibal firmy savage gear oraz niepozorne obrotówki model "zbój". Jeszcze trochę urlopu zostało mi, więc jest nadzieja na porządne połowy.
Zachęcam do subskrybowania kanału.
Ещё видео!