Niespełna trzy dni zostały do wyborów wójta Wiżajn na Suwalszczyźnie. Kandydaci agitują, organizują spotkania wyborcze i przekonują do siebie mieszkańców, a jeden z nich rozwiesił w gminie swoje plakaty. Niektóre zostały już zabazgrane flamastrami. W niedzielę wyborcy udadzą się do urn i zdecydują, kto zasiądzie na fotelu wójta. Fotelu ze skórzanym obiciem i drewnianymi podłokietnikami, który od momentu odwołania Józefa Laskowskiego z funkcji wójta, stoi pusty i czeka na nowego "właściciela".

W fotelu mógłby siedzieć Jacek Pietrukiewicz, powołany przez premiera komisarz gminy Wiżajny. Pietrukiewicz uznał jednak, że siedzisko należy się osobie wybranej przez mieszkańców, dlatego korzysta ze zwykłego krzesełka, jakich w urzędzie wiele. Niewykluczone jednak, że Pietrukiewicz wkrótce przesiądzie się na coś wygodniejszego, bo kandyduje w wyborach i liczy na zwycięstwo. Teraz kieruje gminą, a po pracy spotyka się z wyborcami. Przypomnijmy, że wokół powołania Pietrukiewicza na komisarza narosło wiele kontrowersji. Radni obawiali się, że sytuacja, w której komisarz i przewodniczący rady startują w wyborach, zrodzi konflikty. Obawy były jednak bezpodstawne, bo problemów nie było.

Walenty Wałejko, przewodniczący Rady Gminy ma jednak żal, że premier powołał Pietrukiewicza na komisarza. - Wolałbym, aby każdy startował ze swojej dotychczasowej pozycji - mówi.

Warto zauważyć, że Pietrukiewicz i Wałejko, razem z Józefem Laskowskim są wymieniani w gminie jako liderzy wyborczego wyścigu. Miejscowi niechętnie rozmawiają o głosowaniu, ale jeśli już mówią, to jako potencjalnych zwycięzców wskazują właśnie komisarza, przewodniczącego i byłego wójta.

Takimi opiniami nie zraża się Grzegorz Antoń, pochodzący z Warszawy familiolog, który jako jedyny wywiesił plakaty wyborcze ze swoim zdjęciem. Liczy, że ludzie postawia na osobę z zewnątrz, bo jego zdaniem miejscowi wójtowie nie sprawdzili się.

W wyborach startują jeszcze Józef Laskowski, były wójt Wiżajn, Ignacy Szeraszewicz, radny gminy i Karol Oszkinis, były wojskowy. Dziś rozmawialiśmy z kandydatami, którzy odebrali telefon i znaleźli czas, aby koło południa spotkać się z nami w centrum Wiżajn.

свернуть