Dziennikarz TVN zapytał arcybiskupa Głódzia, co sądzi na temat dokumentu Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu". Odpowiedź hierarchy kościelnego wywołała ogromny skandal. Dziennikarz ujawnił kolejne wstrząsające fakty.
TVN przyniósł Tomaszowi Sekielskiemu olbrzymią popularność. Dziennikarz, który współpracował ze stacją przez 15 lat, został autorem jednego z najgłośniejszych dokumentów o pedofilii w kościele. Film "Tylko nie mów nikomu" miał premierę niespełna dwa dni temu i już bije rekordy popularności. Obejrzało go prawie 7 milionów użytkowników platformy YouTube.
Na temat dokumentu zabierali już głos polscy biskupi. Autorem najbardziej oburzającej wypowiedzi był arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. Metropolita gdański został zapytany przez reportera TVN o opinię na temat filmu Tomasza Sekielskiego. Wprost powiedział, że nie zamierza oglądać "byle czego". Ta reakcja oburzyła nie tylko opinię publiczną, ale również autora dokumentu.
Dziennikarz TVN otrzymał od hierarchy oburzającą odpowiedź. Skandal wokół arcybiskupa Głódzia nabiera rozmachu
Były dziennikarz Tomasz Sekielski nie zamierzał milczeć i bardzo ostro skrytykował lekceważącą odpowiedź duchownego. Jego zdaniem zachowanie metropolity gdańskiego było skandaliczne i całkowicie pozbawione empatii wobec ofiar. W dokumencie "Tylko nie mów nikomu" hierarcha został oskarżony o ukrywanie prawdy na temat ks. Franciszka Cybuli.
Skandal, jaki wybuchł wokół arcybiskupa Głódzia, jest związany nie tylko z jego oburzającą wypowiedzią. W dokumencie ujawniono, że hierarcha lekceważył doniesienia na temat przemocy seksualnej, jaką stosował kapelan Lecha Wałęsy w stosunku do nieletnich. Abp Głódź wiedział o wszystkim, jednak - podobnie jak wielu innych biskupów - tuszował tę sprawę.
Tomasz Sekielski ujawnił kolejne oburzające fakty na temat metropolity gdańskiego
Tomasz Sekielski ujawnił, że arcybiskup Głódź doskonale wiedział o czynach, których dopuszczał się ks. Franciszek Cybula. W tej sprawie została powołana komisja i przedstawiono nagrania z konfrontacji z ofiarą. Były dziennikarz TVN ujawnił wstrząsające kulisy tej sprawy:
- Ks. Cybula żył w poczuciu bezkarności niemal do samego końca. Zmarł trzy miesiące po konfrontacji ze swoją ofiarą. Wstrząsające jest to, że w zasadzie nie uważał, żeby stało się coś złego. Nie czuł się winny, nie przyznał się do winy, nie przepraszał. Potraktował tę sytuację na zasadzie: „porozmawiamy sobie o tym i problem z głowy” - zdradził Tomasz Sekielski w jednym z wywiadów.
Ks. Franciszek Cybula zmarł krótko po konfrontacji z jedną z ofiar. Molestowany mężczyzna nie doczekał się sprawiedliwości. Z ogromnym bólem słuchał homilii, którą abp Głódź wygłosił podczas uroczystości pogrzebowych prałata. Zdaniem hierarchy kapłan, który w przeszłości molestował dzieci, był człowiekiem "skromnym, cichym i spokojnym". #Skandal, #wokół, #Głódzia, #nabiera, #rozmachuSekielski, #ujawnił, #powalające, #fakty
Skandal wokół abp Głódzia nabiera rozmachu. Sekielski ujawnił powalające fakty | Aktualności 360
[ Ссылка ]
