Zajrzyj na kanał @WirtualnaPolskaNews
Ostatnie walki w okopach toczyły się w trakcie II wojny światowej. Po dekadach i agresji Rosjan na Ukrainę takie obrazki to teraz codzienność, szczególnie na wschodniej linii frontu. Do sieci trafiło nagranie z okolic Doniecka, na którym widać jak dwóch obrońców Kijowa odpiera wrogi atak, będąc właśnie w okopach. Obydwoje wykazują się wielkim opanowaniem, podczas gdy z każdej strony słychać świst kul. Mężczyzna schowany w dziurze podaje swojemu koledze co chwilę jak nie pocisk do naramiennej wyrzutni rakiet, to granat czy nowy magazynek do karabinu. Każdy ruch jest przemyślany, a według wojskowych toczenie wojny w okopach to jedno z najgorszych doświadczeń. W tym przypadku ta dwójka współpracuje bez większej paniki, przez co eliminuje kolejnych Rosjan, którzy zbliżają się do ich pozycji. W pewnym momencie widać, że jeden z okupantów leży ranny na ziemi. Nie wiadomo jednak jaki był koniec tej bitwy, jednak jedno jest pewne. Opór Ukraińców wciąż trwa i szybko się nie skończy.
