Negatywna zmiana w Chinach: [ Ссылка ]
#orban #węgry #chiny
W wywiadzie Viktor Orban stwierdził, że "Ukraińcy bronią swojego kraju i jego suwerenności". Czy może być to zmiana frontu przywódcy Węgier w sprawie Ukrainy? – Viktor Orban znalazł się w kropce, bo strategia, którą objął, pewnie w oczekiwaniu szybkiego zakończenia wojny i zwycięstwa strony rosyjskiej, nie przynosi spodziewanych rezultatów – wskazał Wojciech Przybylski, redaktor naczelny Visegrad Insight i prezes Fundacji Res Publica. Zaznaczył też, że Orban "jest pod dużą presją państw zachodnich". – Gesty ocieplające relacje z Ukrainą to także gesty poprawiające relacje z państwami zachodu – tłumaczy gość programu "Newsroom".
Rozmówca Mateusza Ratajczaka nie ma jednak złudzeń, że "są to tylko słowa" spowodowane trudną sytuacją ekonomiczną Węgier. – Jest to małe państwo, które z premedytacją przez rządy Viktora Orbana, a także poprzednie rządy, właściwie pogłębiało tylko swoje uzależnianie energetyczne od Rosji – wyjaśnia Przybylski. Odniósł się także do protestów, które trwają na Węgrzech. – Wychodzą na ulicę nauczyciele i ich uczniowie. (…) Są zbyt słabi w stosunku do wielu innych grup społecznych – stwierdza redaktor. Podkreśla, że "są bardzo ważnym sygnałem, dowodem jak źle dzieje się w węgierskiej edukacji", ale jednak zbyt słabym bodźcem, żeby wprowadzić faktyczne zmiany władzy.
W rozmowie ekspert skomentował także sytuację Tajwanu i Chin.
Szczegółowe informacje na ten temat przeczytasz na stronie [ Ссылка ]
