Według najnowszych statystyk ponad 50% Dolnoślązaków to osoby zaszczepione. To ważne, ponieważ przed nami czwarta fala. Wojewoda dolnośląski zachęca do tego, aby się szczepić.
- Jesteśmy w większości, w minimalnej większości zaszczepieni, ale trzeba też na to spojrzeć z innej perspektywy, że w tych 50% są też osoby bardzo młode, czy też osoby, które z różnych powodów jeszcze szczepień nie mogą przyjmować - mówi Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski.
To drugi wynik w kraju po Mazowszu. W gminie Wrocław jest zaszczepionych obecnie 59,9% mieszkańców. W czołówce miejsc, gdzie szczepi się najwięcej osób, oprócz Wrocławia są gminy przylegające do stolicy Dolnego Śląska, czyli gmina Kobierzyce, Siechnice, Czernica czy Długołęka. Wojewoda dolnośląski zachęca do szczepień.
- Szacunki światowe są takie, że 1000 osób, które się zaszczepią ratują trzy życia innym osobom. Więc też za pośrednictwem mediów zachęcam tych, którzy są przekonani, żeby w sposób łagodny, logiczny próbowali dotrzeć do tych, którzy mają wątpliwości - dodaje Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski.
Specjaliści i lekarze również apelują, szczepmy się.
- Dla własnego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa rodzin, pacjentów, bliskich i obcych, warto się zaszczepić i powinni zrobić to wszyscy - mówi prof.Tomasz Zatoński, USK Wrocław.
- To, że przeszedłem Covid-19, charakter szczepionki, jej możliwości obligują do tego, że należy się zaszczepić, także u osób, które przebyły Covid-19 - mówi prof.Romuald Zdrojowy, Klinika Urologii i Onkologii Urologicznej USK.
- Im więcej osób się zaszczepi, i im więcej przechoruje i się doszczepi, no to, ta liczba osób, gdzie się może szerzyć wirus zmniejszy się. Czyli każda doszczepiona osoba, w tym dzieci zmniejsza ryzyko - mówi prof. Krzysztof Simon, Klinika Chorób Zakaźnych i Hepatologii UM we Wrocławiu.
Dolny Śląsk przygotowuje się do czwartej fali. W rezerwie jest szpital tymczasowy przy ulicy Rakietowej.
- Szpital tymczasowy, patrząc na te scenariusze, które się mogą zdarzyć, nie powinien być otwierany wcześniej niż 15 września. Mam nadzieję, że później, a jeszcze sympatyczniej by było, gdybym tego szpitala nie trzeba było otwierać. Ponieważ mam świadomość, że jest to pewien element dezorganizacji, zakłócenia normalnego funkcjonowania szpitala na Borowskiej, ważnego dla nas - dodaje Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski.
Odwiedź Telewizję Echo24:
Oficjalny portal informacyjny:
[ Ссылка ]
Facebook:
[ Ссылка ]
Twitter:
[ Ссылка ]
Instagram:
[ Ссылка ]
YouTube:
[ Ссылка ]
Ещё видео!