Najnowsze dane opublikowane przez Eurostat w grudniu br. potwierdzają, że polska gospodarka rozwija się w szybkim tempie. Dynamika PKB sięgnęła w III kw. 5,2 proc. r/r (dane skorygowane), co było dwukrotnie szybszym tempem niż wzrost gospodarczy krajów strefy euro. Czy to oznacza, że wreszcie doganiamy pod względem zamożności bogatsze kraje Europy Zachodniej?
Gdy Polska wstępowała do Unii Europejskiej w 2004 r. standard życia w naszym kraju był na znacznie niższym poziomie niż w Europie Zachodniej. Jeśli za miarę dobrobytu społeczeństwa przyjąć wartość PKB na mieszkańca to w tamtym czasie nie osiągaliśmy nawet połowy średniej wartości dla krajów Unii Europejskiej.
- Od wejścia do UE zaczęliśmy coraz szybciej gonić średnią unijną. Z jednej strony wynikało to z faktu rozszerzenia Wspólnoty Europejskiej o wiele innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, zbliżonych standardem życia do Polski, ale z drugiej strony wzrastał poziom rozwoju gospodarczego w Polsce - mówi w rozmowie z MarketNews24 Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Europie Centralnej.
- W przeciwieństwie do krajów UE Polska nie tylko nie wpadła w recesję w 2009 r., ale nasz wzrost gospodarczy był przez ostatnie lata silniejszy niż w Europie Zachodniej.
Na rynku pracy nastąpiła znaczna poprawa – stopa bezrobocia, która przekraczała w Polsce nawet 20 proc. w latach 2003-2004, jest obecnie na ponad trzykrotnie niższym poziomie sięgając 6,6 proc. w październiku 2017 roku. Dynamika płac w ostatnich miesiącach przyspieszyła przekraczając 7-proc. wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Efektywne wykorzystanie środków unijnych przez nasz kraj przyczyniło się do poprawienia standardu życia, chociażby przez inwestycje w infrastrukturę, i w rezultacie wyższej konwergencji z krajami zachodnimi. Poza korzystną obecnie sytuacją gospodarczą w Polsce, sprzyjające dla naszego tempa wzrostu gospodarczego jest także ożywienie w strefie euro, czyli na naszym głównym kierunku eksportowym.
Od czasu naszego akcesu do Unii Europejskiej wartość PKB na mieszkańca zwiększyła się niemal dwukrotnie. Jednak Polska nadal plasuje się dosyć nisko na tle innych krajów europejskich. Na koniec 2016 roku nasze PKB per capita sięgało 69,4 proc. średniej dla wszystkich krajów Unii Europejskiej. Pomimo, że wartość ta jest wyższa niż w poprzedniej dekadzie to jednak proces konwergencji, zwłaszcza w ostatnich latach nie następował wystarczająco szybko, aby dogonić nie tylko bogatszy Zachód, ale i średnią unijną. Spośród krajów UE niższa wartość wskaźnika na koniec 2016 była notowana w Bułgarii (49 proc. średniej UE), Rumunii (59 proc.), Chorwacji (60 proc.), na Łotwie (65 proc.), w Grecji (66 proc.) oraz na Węgrzech (68 proc.).
Ещё видео!