Uwielbiam pieczoną paprykę! Pamietam ją jeszcze z czasów dzieciństwa kiedy mama podawała ją faszerowaną. Ale można ją zjeść taką upieczoną niemal sauté - w sosie własnym, podaną na chrupiącej grzance - z upieczonym czosnkiem.
Macie ochotę na coś absolutnie pysznego i bardzo prostego?
No to zapraszam!

Składniki:
✅ 5 papryk
✅ 1 główka czosnku
✅ 1 łyżeczka suszonego czosnku granulowanego
✅ 1 łyżeczka suszonych pomidorów lub przyprawy do bruschetty
✅ 1 łyżeczka soli ziołowej
✅ oliwa z oliwek
✅ ulubiony chleb na grzanki

Jak robimy:
Całe papryki i przepołowiony, nieobrany czosnek upiecz w piekarniku - 45 minut w temperaturze 200 st (najpierw 25 minut góra-dół bez termoobiegu, a potem 20 minut z termoobiegiem). Podczas pieczenia delikatnie obróć papryki 1-2 razy. Wyjmij papryki, wyłącz piekarnik i włóż do niego kromki chleba - podczas chłodzenia się piekarnika chleb przemieni się na idealne lekko chrupiące grzanki.
Po upieczeniu papryki poczekaj aż ostygnie, następnie oczyść z pestek i delikatnie zdejmij skórę. Skóra powinna ładnie odchodzić (im papryka jest bardziej spieczona tym lepiej). Pokrój na kawałki, a czosnek wydłub widelcem i dodaj do papryki. Dodaj przyprawy. Wymieszaj wszystko z czułością.
Ciepłe grzanki polej niewielką ilością oliwy i nałóż paprykę. Wierzch posyp świeżo zmielonym pieprzem.

Gotowe! Smacznego!

Wskazówka: Jeśli nie posiadasz piekarnika z termoobiegiem po prostu piecz paprykę na klasycznym ustawieniu pamiętając by ją obracać :)

свернуть