Subskrybuj kanał TVN24 i bądź na bieżąco:
[ Ссылка ]
W piątek nad ranem, po wyjściu z prokuratury, Jacek Sutryk powiedział dziennikarzom, że nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. - Na większość z tych spraw rozmawialiśmy już prawie dwa lata temu, bo tyle ta sprawa trwa, w związku z tym, to nie są dla mnie jakieś tam nowe rzeczy. Nowe może nie są, ale absurdalne są. Myślę, że będziemy chcieli je wszystkie bez wyjątku wyjaśnić - oświadczył prezydent Wrocławia. Na pytanie, czy zamierza rezygnować z urzędu, prezydent odpowiedział, że "nie ma powodu". - Gdyby było to jakoś powiązane z pełnioną funkcją, to pan prokurator, przypomnę, w myśl przepisów mógłby mi zakazać pełnienia funkcji, tak się nie stało - podkreślił i zapowiedział, że "wraca pracować do Wrocławia".
W czwartek wobec dwóch podejrzanych - byłego prorektora Collegium Humanum i jego żony - Prokuratura Krajowa skierowała do sądu wnioski o aresztowanie, wobec dwóch innych - Sutryka i Mariana D. zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. W przypadku Sutryka to 200 tys. zł poręczenia majątkowego i dozór policji, połączony z zakazem kontaktowania się z innymi uczestnikami postępowania. W przypadku Mariana D. kwota poręczenia to 100 tys. zł.
Ещё видео!