Prawdziwy początek to zalewanie ław fundamentowych. ławy zostały wykonane następująco: koparka wybrała grunt 10 cm poniżej górnej krawędzi przyszłych ław. Reszta została przeze mnie wykopana ręcznie. Dzięki temu: ławy można zaszalować u góry ale szalowanie jest łatwe i krótkie. Koparka pracowała krócej. Mniejszy obszar działki jest zasypany a wbrew pozorom przy niezbyt duzej działce to bardzo ważne. Wykopy zostały z dwóch stron "pokryte" folią budowlaną - na zszywki do szalunku. Dno nie zostało "zafoliowane" ponieważ zastosowałem uziom fundamentowy, czyli potencjalny prąd może "uciec" do gruntu. Na ławy poszło 14 metrów sześciennych betonu mimo że wyszło mi z obliczeń ponad 16. Te ponad dwa metry to gruz. Ławy oczywiście zazbrojone ( zbrojenie spawane migomatem) ze wzmocnieniami na narożnikach. Po zalaniu ławy przykryte zostały folią. Beton jest naprawdę bardzo mocny :) a o to chodzi.
Ещё видео!