Kibice sportów walki w andrzejkową sobotę mieli ucztę pięściarską na Gali boksu "Boks wraca do Zgorzelca" w PGE Turów Arenie. Jedenaście pojedynków 4,6,8 i 10 rundowych dało kibicom wiele emocji i radości. W ringu potykali się zawodnicy z wielu państw z Europy, Azji i Afryki.
Na początku prowadzący galę Janusz Pawul przywitał przybyłych kibiców, sponsorów, byłych Mistrzów Polski w boksie w latach 70-tych ubiegłego wieku oraz Patrona Honorowego Gali Burmistrza Miasta Pana Rafała Gronicza.
Następnie zaprosił na ring jednego z gości honorowych Gali Pana Jana Żeleźniaka byłego indywidulanego Mistrza Polski w boksie, który podziękował organizatorom za pamięć o „starych mistrzach” i zaproszenie. Był czas wspomnień i rozmowa o przyszłości boksu w Zgorzelcu. Chwilą ciszy uczczono pamięć zmarłego niedawno trenera mistrzów Andrzeja Gmitruka, po czym rozpoczęły się pojedynki pięściarskie.
Świetnie zaprezentowali się i wygrali swoje pojedynki bokserzy reprezentujący Klub Sportowy Karpiński –Boks Denis Mądry, Adam Jarmuż (znokautował przeciwnika w 16 sek), Maciej Stawicki, Karol Welter. Nieco mniej szczęścia miał Mateusz Janicki, który po zaciętej pełnej zwrotów akcji walce niestety przegrał na punkty z Palestyńczykiem Ali El Rahalem.
W pozostałych walkach kibice mogli cieszyć oczy i ekscytować się wyróżniającym się poziomem sportowym pojedynkiem Ashleya Theophane (ze stajni Floyda Maywethera seniora) z Bakhtiyarem Isgandarzadem z Azerbejdżanu. Niestety pojedynek zakontraktowany na 8 rund pod koniec piątej rundy został przerwany na skutek kontuzji ręki tego drugiego.
Galę zakończyła walka wieczoru pomiędzy Włochem Thomasem Picirillo i Kamilem Tran Thanem (Karpiński Boks). Było wprowadzenie flag narodowych na ring w asyście promotorów, odegranie hymnów narodowych Włoch i Polski. Zapowiadał się świetny finał Gali. Niestety naszemu zawodnikowi zabrakło doświadczenia ringowego i pod koniec trzeciej rundy sędzia po liczeniu boksera przerwał pojedynek. Kamil nie był w stanie kontynuować walki na skutek K.O. Międzynarodowym Mistrzem Niemic federacji GBA został Thomas Picirillo.
W przerwach pomiędzy walkami przygotowano szereg innych atrakcji. Od pokazów po występy muzyczne. Galę obserwowało około tysiąca kibiców z Polski i Niemiec.
Organizatorami gali byli KS Karpiński-Boks oraz pan Aleksander Delijewski.
Ещё видео!