Przedstawimy trzecią część Bałkańskich Wojaży. Tym razem podróżujemy z Chorwacji (okolice Makarskiej), przez przepiękny Mostar, zwiedzamy wodospady Kravica, przejeżdżamy przez Kolor, kierując się w stronę północnej Czarnogóry, miejscowości Żabljak.
Camping Prapratno, 20230, Ston, Chorwacja
- [ Ссылка ]
- 220 kun
- Fajne klimatyczne pole namiotowe
- Na polu znajduje się restauracja - dość drogo i dania nie powodują efektu "wow"
- Znajduje się również sklep Tommy - ceny normalne jak w całej Chorwacji, piwo po 8-11 KN
- Sanitariaty czyste, dużo toalet, do prysznica czasami trzeba chwilkę poczekać
- Na plaży bary, plaża lekko żwirowa, powolne zejście do wody,
- Świetne miejsce dla rodzin z dziećmi
- mamy 28 stopni
Czarnogóra - Žabljak
- [ Ссылка ]
- Autocamp Mlinski Potok
- 10€
- warunki adekwatne do ceny, przeludniony, kolejki do toalet i umywalni, brudno, można kupić piwo za 2€
- Spaliśmy na materacu bez powietrza bo Aguś zostawiła korki na poprzednim campie
- W nocy było dość zimno, jakieś 10-12 st, przykrywaliśmy się kurtkami motocyklowymi, ubrani w bluzy i długie spodnie. Za to o 7:00 rano słońce grzało tak, że wygoniło nas z namiotu
- Dzisiaj poszukiwanie materaca, a potem trasa P14 w parku Durmitor i albo do Albanii, albo znów do Chorwacji w poszukiwaniu korków
Ещё видео!