Subskrybuj kanał TVN24 i bądź na bieżąco:
[ Ссылка ]
Po wyborach w 2015 roku, gdy lewicowa koalicja z Januszem Palikotem w składzie nie przekroczyła 8-procentowego progu wyborczego, wydawało się, że definitywnie przeszedł on na polityczną emeryturę, na której postanowił zająć się biznesem. Niebawem okazało się, że z przytupem (tak przynajmniej miało to wyglądać) wszedł na rynek luksusowych alkoholi. Ostatnio chodziły jednak słuchy, że wiedzie mu się nie najlepiej, czego oznaką była m. in. milionowa kara od UOKiK-u, który uznał, że spółka Palikota wprowadza w błąd inwestorów. A w czwartek, 3 października 2024 roku, zatrzymali go agenci CBA, dziś zaś prokuratura stawia mu zarzuty oszustwa. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, "śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 milionów złotych".
I choć przed laty na antenie TVN24 Janusz Palikot zapewniał, że upadek jego kariery politycznej nie oznacza "końca" jego samego, dziś wydaje się, że grozi mu kolejny bolesny upadek, a nawet więzienie. Symptomatyczne wydaje się przy tym i to, że jego dawni polityczni znajomi zgodnie się dziś od niego odcinają.
UWAGA: Prezentowany materiał magazynu "Polska i Świat" w TVN24 został wyemitowany zanim pełnomocnicy Janusza Palikota przekazali dziennikarzom, że zgadza się on na publikację jego wizerunku i posługiwanie się jego pełnym nazwiskiem. W chwili publikacji materiału takiej zgody jeszcze nie było, dlatego wizerunek Janusza Palikota pozostawiono ocenzurowany.
Ещё видео!