Raków Częstochowa po raz drugi w historii klubu awansował do finału Fortuna Pucharu Polski. Podopieczni Marka Papszuna pokonali w półfinale Cracovię 2:1 i tym samym zemścili się za zeszłoroczne odpadnięcie w 1/8 finału tych rozgrywek. Dodatkowym smaczkiem tej rywalizacji jest postać Mateusza Wdowiaka. Jeszcze jesienią był piłkarzem Cracovii, 25-letni zawodnik zagrał przeciwko drużynie, której jest wychowankiem. W poprzednim sezonie w pucharze strzelił dla Cracovii cztery gole – dwa w półfinale z Legią Warszawa i jednego na wagę zwycięstwa w finale z Lechią Gdańsk.
Subskrybuj "Łączy nas piłka": [ Ссылка ]
Oficjalny kanał Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Ещё видео!