Racami, fajerwerkami i okrzykami radości mieszkańcy wsi Wyszanowo koło Międzyrzecza (woj. lubuskie) przywitali nowy wóz strażacki. Nazwali go „Basior”, co nawiązuje do pomnika ostatniego wilka, zastrzelonego w 1852 r. w pobliskim lesie.
Przywitanie odbyło się w piątkowy wieczór. Samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu ciężarówki MAN podjechał pod remizę niczym prawdziwa gwiazda - w szpalerze rac i błyskach fleszy aparatów fotograficznych. – To już trzeci nowy pojazd, który trafił w ostatnich latach do strażaków z naszej gminy. Poprawi bezpieczeństwo mieszkańców całej gminy. Niech Wam dobrze służy – zaznacza burmistrz Remigiusz Lorenz, który jest prezesem straży ochotniczej w Gminie Międzyrzecz oraz zasiada w prezydium zarządu powiatowego OSP.
Prezes jednostki OSP – oraz jednocześnie sołtys Wyszanowa i radny miejski - Jarosław Tomaszewski podkreślał, że nowy pojazd kosztował nieco ponad milion złotych.
