Polska armia się zbroi: [ Ссылка ]
#polska #ukraina #rosja
Szef MON Mariusz Błaszczak odwołał swoją wizytę w Seulu. Według mediów południowokoreańskich to chińskie władze nie pozwoliły na przelot polskiego ministra nad swoim terytorium. – Nic mi nie wiadomo o jakichkolwiek tego rodzaju działaniach Chińskiej Republiki Ludowej – stwierdził wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk. Potwierdził jednak wersję resortu obrony narodowej, który przekazał, że powodem odwołanej wizyty była usterka techniczna samolotu. – Nie bawmy się w spekulacje, opierajmy się na faktach. Szczególnie, gdy chodzi o nasze bezpieczeństwo, o uzbrojenie naszej armii – podkreślił rozmówca Patryka Michalskiego. Zaznaczył, że nieobecność ministra Błaszczaka nie wpłynie na zawartą między Polską a Koreą Południową umowę zbrojeniową.
W programie "Tłit" poruszony został także temat Estonii, która jako trzecie państwo na świecie oficjalnie uznała Rosję za państwo terrorystyczne. Patryk Michalski próbował dociec, dlaczego taka decyzja nie została podjęta także w Polsce. – Dla nas najważniejsza jest w kwestiach Ukrainy jedność w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej i namawiamy bardzo usilnie naszych unijnych partnerów na podjęcie wspólnie takiej decyzji – wyjaśnił wiceszef MSZ. Dodał, że jak na razie ta sprawa "nie spotyka się ze zrozumieniem". Piotr Wawrzyk odniósł się także do zbieranych dowodów do aktu oskarżenia wobec Rosji. – Mamy ewidentne dowody, że to jest świadoma polityka Władimira Putina – te zbrodnie, które są popełniane przez rosyjskie wojsko na Ukrainie. A skoro tak, to on przede wszystkim ponosi odpowiedzialność – wskazał polityk. Dodał, że oskarżony "krąg osób będzie bardzo duży".
Szczegółowe informacje na ten temat przeczytasz na stronie [ Ссылка ]
