Lunapark
Na łańcuchowej igrasz z życiem,
wszystko się kręci wokół ciebie,
unosisz głowę swą w zachwycie
i wzrokiem latasz koła w niebie.
Szpetota w krzywym lustrze cieszy,
wszystko jest bardzo śmieszne, żywe,
lecz pomyśl, czy się warto cieszyć.
Może to lustro nie jest krzywe?
Wagonem śmierci w tunel jedziesz
i fakt ten także ciebie cieszy,
lecz, gdy naprawdę umrzeć przyjdzie,
to już nie będziesz się tak cieszył.
Diabelskim młynem w górę wjeżdżasz,
spadasz w dół, żyjesz, jak kaskader.
Inny upadek kiedyś przegrasz,
ja też go przegram, ale jadę.
Słowa Mariusz Parlicki
Muzyka Mariusz Parlicki & SI
Ещё видео!