Polityczną Polską wstrząsnęło wczorajsze wtargnięcie neoProkuratury i Policji do Roberta Bąkiewicza, szefa Stowarzyszenia Marszu Niepodległości i ostatecznie do samej siedziby.
Wszystko w oparciu o JEDNĄ OSOBĘ sprzed 6 lat.
Każdy, choć trochę orientujący się w polskiej polityce wie, że to bujda na resorach, a neoProkuratura i rząd Tuska chciał dorwać dokumenty Stowarzyszenia Marszu.
Szybka reakcja Jarosława Kaczyńskiego - zapowiedział, że również weźmie udział w Marszu Niepodległości i ocenił to jako próbę pacyfikacji i likwidacji wieloletniej już tradycji.
Zapowiedział również wiele innych rzeczy.
