Zbrojny atak Rosji na Ukrainę i wizja drastycznych podwyżek cen ropy sprawiły, że Polacy tłumnie ruszyli na stacje paliw, by do pełna zatankować baki aut. Kolejki samochodów oczekujących przed dystrybutorami tworzą się przede wszystkim na naszej wschodniej granicy, ale wzmożony ruch obserwują pracownicy na stacjach w całej Polsce. Polacy boją się o braki w dostawach i gwałtowny wzrost cen.
Więcej na: [ Ссылка ]
Subskrybuj kanał!
[ Ссылка ]
Ещё видео!