Stacja w Lipuszu pękała tego dnia w szwach. Jak za dawnych lat, miejsce dosłownie tętniło kolejowym życiem. Były pudernice żółte i białe, beczki a i węglarka się załapała, którą przyprowadził Gagarin, a którą potem zabrał Hektor. Nagrania pochodzą z Lipusza i okolic, powstały w ciągu jednego dnia, jednym słowem - działo się :) Zapraszam zwolenników bezdrucia na film z nutką starej, prawdziwej kolei. Pozdrowienia dla załóg wszystkich maszyn :) Wiosna 2020.
