Miłość - Służba - Posłannictwo
Kolejne, piąte spotkanie z długoletnimi uczestnikami, a zarazem Sługami naszej Wspólnoty.
Powierniczka Bożena K z Poznania – znana także jako Bożena K z Konina. Trzeźwa od 1980 roku. Pierwsza skarbnik Wspólnoty AA. Także delegatka na EMS.
Od chwili powstania pierwszej grupy AA w 1974 roku oraz narodzin Wspólnoty AA w roku 1984 roku temat pieniędzy był kluczowy. To pieniądze a raczej ich brak mógł spowodować unicestwienie rodzącego się Ruchu. W kraju „radosnego" ustroju nie było możliwe posiadanie konta bankowego przez „pospolite ruszenie". Warto pamiętać, że lata 80-te to lata komuny i taka Wspólnota, jak AA nie cieszyła się zaufaniem władz. To rodziło szereg problemów chociażby z otworzeniem i utrzymaniem konta bankowego. Jak to zrobiono? Jak sobie z tym poradzono? Przecież i dzisiaj byłoby to niemożliwe. O tym zapewne opowie nam, sama Bożena.
W 1984 roku na I Zjeździe AA w Poznaniu ukonstytuowała się pierwsza, krajowa służba AA nazywana później „Siódemką"- od ilości osób w niej działających. Bożena z racji swojej czteroletniej trzeźwości, a zarazem uczestnictwa w warszawskiej grupie AA wzbudzała najwięcej zaufania. Wybrano ją jednogłośnie. Warto nadmienić, że była to służba, a nie płatne zajęcie. Ponadto na tamten czas pojęcie rotacji w służbach nie istniało chociaż kadencyjność tak. Bożena oddała rzeczywiste przysługi Wspólnocie. Wybrana do pierwszej „Siódemki" z krótką przerwą pełniła służbę skarbnika do 1991 roku! To Wspólnota do niej się zwracała, by prowadziła nasze finanse. „...Oddajemy głos Felkowi, który tak o niej mówił: „Bożenę nazywaliśmy pomiędzy sobą „Pershingiem", co mówi doskonale o jej temperamencie - ogień i dym. Piękna Bożena została skarbnikiem wspólnoty i robiła to doskonale [...]. Jakże to było wówczas ważne".* W tamtych dynamicznych czasach Bożena K wnosiła poczucie stabilności a zarazem bezpieczeństwa. Chyba nikogo nie potrzeba przekonywać jakie to było ważne. Jasność co do sprawozdań finansowych, wszelkie przepływy pieniędzy były skrupulatnie i przejrzyście dokumentowane
Bożena brała udział we wszystkich znaczniejszych spotkaniach i decyzjach na szczeblu krajowym. Sama zaś na poziomie osobistym rezygnowała ze swej anonimowości, aby mówić o chorobie alkoholowej i istniejącym Ruchu AA. Jej znaczna rola społeczna „Pani Mecenasowa" w zderzeniu głębokich świadectw, jakie o sobie dawała miały kolosalny wpływ na przełamanie – u wielu, nie tylko kobiet- lęku oraz wstydu. Od zwyczajnych, szkolnych wywiadówek, detoksy, szpitale, spotkań z kuratorami sądowymi, seminarzystami duchownymi, w więzieniach, salki Gospodyń Wiejskich, po sale zapełnione setkami słuchaczy Bożena mówiła o godności człowieka i godności choroby. Wielkiej trzeba było odwagi, ogromu szlachetności serca i miłości, aby najcenniejsza służba, jaką jest posłannictwo trwała po dziś dzień!
W grudniu będzie z nami Teresa z Warszawy. Powierniczka i rzeczniczka naszej Wspólnoty. Niezwykle oddana sprawie pomocy
Projekt jest formą uhonorowania, a zarazem ocalenia pamięci, o tych wszystkich Sługach, dzięki którym doczekaliśmy się 50-lecia AA w Polsce. Mamy zgodę następnych Sług na udział w tym zamyśle.
*Użyty cytat został zaczerpnięty z I tomu „Historia AA W Polsce"
Ещё видео!