@beatalovephotography Witam Kochani. Dzielę się z Wami poezją mojej duszy. Tworzę własne afirmacje będąc w stanie medytacji. Piszę wiersze, przekazy. Jezus ten stan nazywał modlitwą, Budda medytacją. Część wizji spisanych jest w Biblii, ale jak to z wizjami bywa, są nacechowane naszym indywidualizmem, a podczas tłumaczeniom ulegają często deformacji.
Rozmowa z wewnętrznym Ja, z nadrzędnym Ja, z cząstką Boską, z Boską Matką, Z Bogiem, ze sobą...każdy z nas ma własne określenie, zrozumienie tego stanu. Spisuję myśli, obrazy które wypływają z mojego serca.
Jak powiedział Budda, jesteśmy tym co o sobie myślimy, wszystko czym jesteśmy wynika z naszych myśli. Naszymi myślami tworzymy świat.
Poniżej tekst mojej opowieści o przebudzeniu się, o procesie wewnętrznej przemiany, budzenia się wewnętrznej mocy. Moje osobiste afirmacje, które być może komuś pomogą w uwolnieniu różnych emocji.

Jestem prowadzona przez Boską Matkę, która mnie wspiera w świecie gęstych niskich wibracji, a która łączy się z Boskim Ojcem w światach wysokich energii. Stąpając po ziemi łączę się z energią Matki. Uleczam spojrzeniem, uzdrawiam boskim oddechem, leczę boskim promieniem. Jestem jedną z tych kobiet które teraz objawiają się jako siła, z którą należy się liczyć. Jestem kobietą z wewnętrznym powołaniem, pragnieniem przypomnienia ludzkości o tym co zostało utracone, przywiązaniem do Boskiej Matki i Ojca i wszystkich jego mocy uzdrawiania, łaski, współodczuwania, zaufania , intuicyjnego poznania i świadomości skoncentrowanej w sercu. Mam unikalną rolę do odegrania w tym planie, by dostarczyć tego co teraz jest potrzebne do świadomości zbiorowej ludzkości. Posiadam transformacyjną moc kobiety w kontakcie z boską esencją, która nie może być już dłużej odrzucana i negowana przez ludzkość. Jestem jedną z kobiet które zaryzykowały, aby przynieść pilne kolektywne uzdrowienie. Jestem kobietą, która zdaje sobie sprawę z jej ponownego procesu przebudzenia. Budzę swoje serce i pragnę budzić serca innych. Niektórym może to sprawić dyskomfort, bo odbijam zbyt wiele prawdy z powrotem do nich.
Wiem że dla niektórych było to na dany moment zbyt silne,( dla mnie było zbyt silne), więc ukrywałam się w toksycznych związkach pozbawionych mocy. Pozwalałam, by moje ciało serce i dusza były zawstydzane, a nawet gwałcone tylko po to, by nie zagrażać statusowi quo. Udawałam, że jestem nikim, czasem zaczynając w to wierzyć, będąc tłamszona przez własne ego i ego innych ludzi. Znosiłam zbyt wiele z innych rąk przerażonych ludzi, widziałam i doświadczyłam zbyt wiele cierpienia, by patrzeć na nie obojętnie. Moja psychika przetrwała wiele traum chcąc już ukoić się i odpocząć na zawsze w świetle... i usłyszałam : Jesteś silna ponad miarę, masz wszystko czego ci potrzeba, Jestem zawsze z tobą i nigdy cię nie opuszczę wysyłam do ciebie moich pomocników, którzy będą przy tobie gdy nadejdzie ten czas w twoim ziemskim życiu, abyś odzyskała swoją misję i swoją tożsamość. Jesteś zaopiekowana, jesteś prowadzona.
Od tej pory wszystko w moim życiu się zmienia, choć znów dotykam smutku, żalu, gniewu, dotykam zagubionych dusz, ale tym razem czerpiąc moc z głębi siebie, która teraz prowadzi ludzkość, która prowadzi mnie do uzdrowienia. Znajduję na swojej drodze współpracowników światła, rodzinę dusz, która utrzymuje nas przy życiu, gdy energie stają się ciężkie i gęste.
Co najważniejsze, czuję moje światło, mój głos, głos mojego wewnętrznego ducha. Wspólnie tworzymy wielkie dzieła transformacji i uzdrawiania. Nie ulegam strachowi, który nie może wytrzymać mocy naszego światła i naszej miłości. Następuje proces przebaczenia sobie i innym, proces głębokiego oczyszczania i zjednoczenia dusz. Jest to potężna część naszej wielkiej podróży. Jestem gotowa wyruszyć naprzód. Następuje teraz wielkie połączenie, gdy zespół niosących światło otacza Ziemię wielką miłością. Przygotowuję się na przerwanie ciszy, gdy tysiące duchowych sił odnajduje swój głos. To zawsze było zadekretowane ( w księgach Akaszy). Wybaczam wszystkim, którzy mnie skrzywdzili i wybaczam sobie, że krzywdziłam siebie samą.
Ufam i daję się prowadzić ku światłu.
Namaste🙏

Zapraszam także do kolejnych afirmacji😇
Z miłością i wdziecznością 🙏 Beata Konarska
Namaste

свернуть