Wyruszyliśmy kamperem w podróż do Włoch, gdzie zatrzymamy się na prawie trzy tygodnie u rodziny. Wracajac nieśpiesznie zamierzamy zwiedzać Północne Włochy i Bawarię. Będziemy relacjonować naszą podróż i pokazywać Wam piękne, znane i te mniej oczywiste miejsca na naszej trasie.
✨SUBSKRYBUJ✨ żeby nie ominąć naszych nowych filmów:)
Nie zapomnij nacisnąć w 🔔 żeby być zawsze na bieżąco!
Podobał Ci się nasz film? Będzie nam miło jeśli go polubisz i zostawisz komentarz😊
📸INSTAGRAM: [ Ссылка ]
📽FACEBOOK: [ Ссылка ]
- Mamo, a kiedy gdzieś pojedziemy? Kiedy będziemy coś oglądać i jeździć?- pytał Olaf od dwóch dni. Zasiedzieliśmy się w Pennabilli i już nawet nasze dzieci czuły, że czas ruszyć dalej, przed siebie…
Bardzo chciałam zobaczyć kilka miasteczek w Umbrii, a dzieciom obiecaliśmy wizytę w akwarium. Ogarnęliśmy więc kampera i ruszyliśmy w drogę.
Kilka kilometrów od morza, rzut beretem od najpopularniejszych włoskich, turystycznych miejscowości, znajduje się niewielka, średniowieczna Gradara. Miasto uznane w 2018 roku za najładniejsze we Włoszech. O ile przy Venzone miałam pewien problem, by zgodzić się z taką oceną, Gradara zawładnęła moim sercem!
To niebywałe ile piękna i uroku może się zmieścić za murami niewielkiego miasteczka.
O atrakcyjności Gradary nie świadczy wcale jej położenie, ale twierdza z XII wieku wznosząca się nad miastem oraz mury obronne, które praktycznie w całości je otaczają.
Twierdza początkowo pełniła funkcję donżonu, czyli była budynkiem strażniczo- mieszkalnym, w latach późniejszych przekształcono ją na pałac. Swoją siedzibę miały tu najpotężniejsze włoskie rody, najwybitniejsza arystokracja włoska.
Na początku XX wieku miasto nawiedziło trzęsienie ziemi, które dokonało poważnych zniszczeń i tylko dzięki rzymskiemu inżynierowi twierdza została zrekonstruowana i dziś w jej wnętrzach mieści się muzeum.
Niestety, nie udało nam się zdążyć na zwiedzanie twierdzy, ale wybraliśmy się na spacer po murach obronnych. Wspaniałe doświadczenie! Z góry widać calutkie miasteczko, a także przepiękną panoramę okolic.
Gradara jest niesamowita, przywodzi na myśl przytulność domowego ogniska, człowiek czuje się bezpiecznie otoczony przez jej ciepłe mury.
Pełno tu sklepików, lodziarni i restauracji. Na początku sierpnia Gradara zamienia się w baśniowe królestwo w czasie festiwalu „Magiczny Zamek” i kiedy my odwiedziliśmy miasto pod koniec sierpnia, wciąż wyglądało bajkowo, ozdobione papierowymi motylami.
📌PARKING DLA CAMPERÓW:
[ Ссылка ]
Ещё видео!