Trwa wojna w Ukrainie. Każda kolejna doba to okrutne cierpienie tysięcy mieszkańców, atakowanych przez Rosję miejscowości.
To również koszmar dla zwierząt, które umierają w cierpieniach. Przerażeni Ukraińcy uciekają za granicę, by ocalić życie swoje i dzieci, często mając ze sobą tylko plecak, małą walizkę, a nawet tylko reklamówkę. Do pociągu czy samochodu, którym można dojechać do bezpiecznego świata, niewielu z nich może zabrać swoje domowe zwierzęta. Dlatego tysiące psów i kotów nie tylko traci dach nad głową, ale również swoich właścicieli. Dla wielu z nich to wyrok śmierci.
Polskie organizacje postanowiły nie przyglądać się temu biernie. Ruszyły z pomocą schroniska, fundacje zajmujące się zwierzętami, wolontariusze. W tej chwili pomaga już kilkadziesiąt fundacji. Organizowane są zbiórki jedzenia, środków opatrunkowych dla ukraińskich schronisk, udaje się zorganizować transport części zwierząt. Pierwszy transport pomocy dla zwierząt ruszył z Polski na Ukrainę już 26 lutego, organizowało go stowarzyszenie Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt.
Ola – właścicielka dwóch kotów, codziennie śledzi profile fundacji niosących pomoc i zachęcających ludzi do przygarniania pod swój dach ukraińskich zwierząt. Pomyślała, że też może pomóc i przygarnęła do siebie dwa. Są to koty polskie, które zwolniły swoje miejsca kotom z Ukrainy. Te, którym udało się wyjechać, są często chore, okaleczone, być może nieszczepione i wymagają kwarantanny, a często też leczenia.
Karolina kocha psy i razem ze swoim chłopakiem postanowiła przygarnąć psa z ukraińskiej hodowli.
--------------------------
🔔 Subskrybuj i bądź na bieżąco: [ Ссылка ]
📺 ZOBACZ RÓWNIEŻ:
🎥 Szkiełkiem i okiem - wideoreportaże i wywiady: [ Ссылка ]
🎥 Studio Dokumentu i Reportażu Polskiego Radia: [ Ссылка ]
🎥 Nasze relacje z granicy polsko-białoruskiej: [ Ссылка ]
#polskieradio #reportaż #wywiad
