Jesień jest niewątpliwie najpiękniejsza, gdy niebo jest błękitne i świeci słońce. Liście, które zmieniły kolor na żółty lub czerwony. w ciepłym jesiennym świetle wyglądają jakby były złote.
Złota jesień to ponoć typowo polska pora roku. Nawet jeśli latem pogoda nie dopisała, wrzesień bywa piękny, jak gdyby przyroda, nim zgaśnie w mroku późnej jesieni i zimy, chciała raz jeszcze rozbłysnąć wszystkimi barwami. Bo czas to rzeczywiście barwny: liście są jeszcze intensywnie zielone, choć brzozy i topole zaczynają żółknąć. W połowie października, jeśli liści nie zwarzy przedwczesny przymrozek, drzewa staną w złocie. W pogodny, słoneczny dzień ten widok nikogo nie pozostawi obojętnym.
Podłuż polana do kominka, dobrze dobierz kilka gatunków drewna Żywica z sosny lub cedru szybko dostarczy ciepła, płomienie będą żółtawe, a wokół rozejdzie się miły zapach. Brzoza będzie się palić pomarańczowo- żółtawym płomieniem długo i równomiernie. Drewno ze starej jabłoni wydzieli miłą woń i da przejrzysty niebieskawy płomień. Z kolei polana wiązu dadzą czerwonobrązowy ogień. Uważajmy na świerk, który „strzela" iskrami, ale przecież tak ładnie buzuje. Gdy płomienie w kominku ułożą się w swój jedyny niepowtarzalny obraz, a kolejna prezentacja z wierszem pt. Przedjesiennie Barbary Mazurkiewicz w interpretacji Stacha Ożoga, / w podkładzie nastrojowej muzyki /. Wyjątkowe zdjęcia podkreślą nastrój i pozwolą z pewnością, dobrze odpocząć aby zacząć kolejny dzień.
Zdjęcia zostały zrobione aparatem kompaktowym Sony DCS-S730
