Nigdy nie była zazdrosna o sukcesy starszej siostry i sama wciąż wierzy w siebie tak mocno, że nie przestaje inwestować oszczędności w karierę. Urszula Radwańska stawia na tenis, ale opowiada też o działalności w branży modowej, gdzie z sukcesami rozwija firmę produkująca torebki.
W podkaście „W cieniu sportu” mówi też o trudnych relacjach z tatą, kwiatach w hotelu w Nowym Jorku, które jednak nie pomogły miłości oraz zdradza, czemu zaproszenie od Łukasza Kadziewicza trafiło do folderu "frajerzy".
