Zajrzyj na nowy informacyjny kanał @WirtualnaPolskaNews
Czy Mundial w Katarze przejdzie do historii jako najbardziej kontrowersyjny? O kraju, który organizuje w tym roku Mistrzostwa Świata, opowiedział w programie "Newsroom" dr hab. Łukasz Fyderek z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ. – W Europie Katar trafił pod grad oskarżeń, w dużej części słusznych, związanych z nieposzanowaniem praw człowieka. Jest to wrażenie, które trudno będzie zmienić – stwierdził ekspert. – Katar ma problemy, ale czy one są gigantyczne, to kwestia ocenna. (…) Katar łamie mniej prawa człowieka niż Rosja czy Chiny – porównał do organizatorów innych wydarzeń sportowych z ostatnich lat. – Łatwiej krytykować małe państwo, które jeszcze jest odrębne kulturowo, niż wielkie mocarstwa – podkreślił specjalista.
Prowadzący Mateusz Ratajczak spytał rozmówcę, czy dopuszcza możliwość, że Katar kupił te mistrzostwa. – W mojej ocenie jak najbardziej – odpowiedział dr Fyderek. – Katar ma historię angażowania się w różne konflikty i rozwiązywania ich za pomocą pieniędzy – wyjaśnił gość WP. – Wiele osób uważa, że Katar chce się wybielić przed europejską opinią publiczną. Natomiast Katar przede wszystkim robi to po to, żeby być widoczny międzynarodowo – wskazał ekspert. Zaznaczył, że jest to bogate państwo o bardzo niskim poczuciu bezpieczeństwa położone pomiędzy groźnymi sąsiadami.
Gość programu skomentował także doniesienia o opłacanych pracownikach przebranych za kibiców drużyn europejskich. – Miejsc na stadionach jest więcej niż obywateli Kataru. Katar ma tylu obywateli co mniej więcej Lublin. (…) Większość jego mieszkańców to są zagraniczni pracownicy – tłumaczy dr Fyderek.
Ещё видео!